Każdy chce być dobry w fotografii. Napisano wiele artykułów o tym, jak to osiągnąć. Ale niektórzy nie potrzebują artykułów i porad… Wystarczy zwrócić się do aparatu i zaczyna się magia. Ale trochę bardziej fotogeniczne jest możliwe!
Prawie każdy może dobrze sobie radzić w fotografii. Ale ktoś będzie musiał się na to mocno postarać, a inny, niezbyt atrakcyjny w życiu, wygląda niesamowicie w każdym kadrze. Być może jest to szczególny dar osoby - fotogeniczność.
Fotogeniczność to subiektywna ocena obecności danych zewnętrznych korzystnych do wyświetlenia na ekranie filmu lub fotografii. Terminy „fotogenie” (FR. Photogenie) i „fotogeniczny” (FR. Photogenique) zaczęły być używane jako pojęcia teoretyczne we francuskiej literaturze filmowej lat 20. XX wieku przez Louisa Delluca (autora „Fotogenii”) i jego kontynuatorów.
Reżyser Jean Epstein podał następującą definicję fotogeniczności: „Nazwę fotogeniką każdy aspekt rzeczy, istot i dusz, który zwielokrotnia swoją moralną jakość poprzez kinową reprodukcję”. Z języka francuskiego termin „fotogeniczny” w tym sensie zapożyczono na inne języki, w tym na angielski. W ZSRR teoretykiem fotogeniczności w kinie był Lew Kuleszow.
Ale fotogeniczność trudno opisać suchymi i nieprecyzyjnymi słowami. Pamiętajcie o sobie, są ludzie, którzy nie są zbyt wykształceni lub utalentowani, niezbyt ciekawi w komunikacji lub czarujący, ale gdy tylko pojawiają się przed aparatem fotograficznym lub wideo, uzyskuje się magiczne ujęcia, pełne znaczenia i pozostawiające głębokie wrażenie na publiczność. I to pomimo tego, że model może po prostu stać, zaniedbany i niepomalowany. A drugiemu modelowi, że tak powiem, niefotogenicznemu, nie pomoże najbardziej profesjonalny wizażysta ani żadna korekta zdjęć w edytorach graficznych.
Jak stać się bardziej fotogenicznym? Muszę powiedzieć, że w fotogeniczności eksperci zwracają uwagę na aspekt psychologiczny. Osoba psychicznie ściśnięta, bojąca się twarzy i sylwetki, nigdy nie otrzyma udanego portretu, nawet od najbardziej utalentowanego fotografa, jeśli wie, że jest fotografowany. Dlatego jeśli naprawdę chcesz mieć własne dobre portrety, powinieneś poćwiczyć komunikację z nieznajomymi, być może załapać się na praktykę modelingu (naucz się na kursach modelowania). Bardzo ważna jest również samoocena, ponieważ wieczny uśmiech winy zrujnuje wszelkie wrażenie. Nie możemy zapominać o prawidłowym doborze obrazu, powinno to być naturalne dla modelki. Warto też popracować nad wyrazem twarzy. W przeciwnym razie nieszczerość, absurd obrazu, mimika twarzy sprawią, że nawet najbardziej przystojna i mniej lub bardziej fotogeniczna osoba będzie po prostu nieprzyjemna.
I nie tylko … Spróbuj zostać sfotografowanym przez różnych fotografów. Może problem ze złymi strzałami w ogóle nie tkwi w modelu?