W nocy 28 września mieszkańcy Ziemi zobaczą rzadkie zjawisko astronomiczne - całkowite zaćmienie Księżyca. Takie zaćmienia występują w okresach, gdy gwiazda znajduje się w cieniu planety Ziemia. Na terenie Rosji mieszkańcy zachodnich regionów będą mogli obejrzeć wyjątkowy spektakl.

W tym roku zaćmienie Księżyca zbiegnie się w czasie z tak zwanym superksiężycem - momentem najbliższego zbliżenia się Księżyca i Ziemi, podczas którego naturalny satelita Ziemi wygląda zauważalnie większy niż zwykły i wynosi około 30% jaśniej.
Ciekawe, że termin „supermoon” wszedł do użycia zarówno przez zwykłych ludzi, jak i szanowanych naukowców z… astrologii. Został wynaleziony przez amerykańskiego astrologa Richarda Nolle w 1979 roku.
Ludzie nazywają zaćmienie Księżyca „krwawym księżycem”, ponieważ światło zmienia kolor na fioletowy na kilka godzin. Przyczyna tego zjawiska leży w specyfice atmosfery ziemskiej, zwanej rozpraszaniem Rayleigha. Atmosfera ziemska najlepiej rozprasza promienie światła w widmie niebieskim, ale promienie widma czerwonego docierają do Księżyca w większych ilościach i są odbijane. Stąd charakterystyczny czerwony odcień.
W momencie superksiężyca, kiedy Księżyc jest o 14 procent większy od reszty czasu, gołym okiem widać w jego górnej części trzy ciemne równiny: Morze Deszczów, Morze Przejrzystości i Ocean Burz.
W Moskwie jedyne w swoim rodzaju zjawisko będzie można zaobserwować tylko w środku nocy. „Krwawy” księżyc rozpocznie wznoszenie o 3 godziny 11 minut czasu moskiewskiego i zmieni kolor na całkowicie czerwony dopiero o 5 rano.
Ostatni raz superksiężyc i zaćmienie Księżyca zbiegły się w 1982 roku. Kolejne takie wydarzenie nastąpi dopiero w 2033 roku.