Niewiele wiadomo o życiu osobistym popularnego piosenkarza Valery'ego Leontyeva. Prasa pomija ten temat, tak wielu fanów ludowego artysty nawet nie zdaje sobie sprawy, że tylko raz był żonaty z Ludmiłą Isakovich, a jego małżeństwo jest nadal zachowane.
Znajomość z przyszłym mężem
Ludmiła Jakowlewna Isakowicz urodziła się w 1953 r. w Syktywkarze. Od młodości Ludmiła pasjonowała się muzyką - z powodzeniem ukończyła za sobą szkołę muzyczną. Ponadto stworzyła nawet własną grupę w swoim rodzinnym mieście o nazwie „Echo”. W zespole Ludmiła była nie tylko liderem, ale także basistą. Jak wiecie, Valery Leontyev w pewnym momencie również mieszkał w stolicy Republiki Komi - pracował w zespole o nazwie „Marzyciele”. To dzięki pracy Isakovicha poznała swojego przyszłego męża.
Ludmiła mówi, że gdy tylko zobaczyła przystojnego, stylowego młodzieńca, od razu zdała sobie sprawę, że czeka go wielka przyszłość i zaprosiła go do zespołu Echo. Valery nie odrzucił oferty. Początkowo Ludmiła i Walery łączyła tylko praca, ale potem zdali sobie sprawę, że nie mogą już żyć bez siebie.
Miłość w oddali
Z biegiem czasu popularność Valery'ego Leontyeva rosła. Ludmiła wręcz przeciwnie, coraz bardziej traciła zainteresowanie muzyką i wszystkim, co z nią związane. Chciała być niezależna i naprawdę chciała odnaleźć się w tym życiu. Wkrótce nadarzyła się jej okazja.
Podczas koncertu w USA Ludmiła powiedziała mężowi, że chce tu zostać, aby żyć. Valery nie tylko nie odwiódł swojej ukochanej, ale także dał jej 5000 dolarów z nowojorskiej opłaty. Tak więc od 1993 roku Ludmiła zaczęła mieszkać w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Na początku było jej ciężko. Mówi, że kwestia mieszkania i pracy była bardzo dotkliwa, a nawet musiała jeść prawie robaki.
Pomimo odległości miłość Ludmiły i Walerego nie skończyła się. Wręcz przeciwnie, zdaniem Ludmiły, długie rozłąki tylko wzmocniły i zintensyfikowały ich uczucia. Nie mogli się doczekać spotkania, ciągle do siebie dzwonili i pisali listy. A w 1998 roku postanowili zalegalizować swój związek. Isakovich i Leontyev nie mieli ślubu w Ameryce jako takiej. Po prostu zarejestrowali związek w lokalnym urzędzie stanu cywilnego, a następnie skromnie, bez gości, świętowali to wydarzenie w restauracji.
Mąż i żona nadal mieszkają w dwóch krajach. Gdy tylko Valery ma okazję, natychmiast udaje się do Ludmiły. Małżonkowie zawsze wspólnie świętują Nowy Rok. Starają się też wspólnie spędzać wakacje i uwielbiają podróżować po świecie, w szczególności wolą ciepłe kraje. Isakovich i Leontyev mają nawet własne tradycje - na każdym spotkaniu odwiedzają w ciągu dnia ulubioną tajską restaurację Valery'ego. Ponadto, gdy jej mąż przyjeżdża do Ludmiły, urządzają przyjęcie do rana. A czasami odwiedzają ich starzy przyjaciele - Larisa Dolina, Alla Pugacheva i Irina Allegrova.
Valery Yakovlevich przyznaje, że chciałby przeprowadzić się do swojej żony w Miami, ale ani publiczność, ani fani nie będą zbyt zadowoleni z tego wyniku.
Psi fryzjer
Kiedy Ludmiła Jakowlewna pozostała w obcym kraju, podjęła jakąkolwiek pracę. Najpierw uczęszczała na kursy barmańskie, potem dostała licencję i była dzieckiem towarzyszącym w szkolnym autobusie. Początkowo Ludmiła chciała zarabiać na wyprowadzaniu psów. Niestety nigdy nie udało jej się zdobyć takiej pracy, ale nie zrezygnowała z pomysłu pracy w zakresie zajęć związanych z czworonożnymi przyjaciółmi. Żona Leontyeva pomyślnie ukończyła kursy z zakresu pielęgnacji psów, po czym miała szczęście - została zatrudniona do pracy w salonie na Broadwayu. Początkowo Isakovich myła tylko zwierzęta, ale potem stopniowo opanowała sztukę strzyżenia.
Kiedy Ludmiła zdobyła wystarczające doświadczenie i pozyskała wsparcie męża, otworzyła własny salon. Stała się prawdziwą profesjonalistką w swojej dziedzinie i doskonale się sprawdziła. Nawet sławni aktorzy każą swoim zwierzakom obcinać włosy. Na początku Isakovich pracował bardzo ciężko, ale teraz nie ma takiej potrzeby. Pracuje tylko z tymi „klientami”, którym służy od ponad roku. Valery mówi, że Ludmiła kocha psy od dzieciństwa - zawsze karmiła bezdomne psy. Według Leontyeva żona nie dba o to, kogo ciąć. Obcięła nawet jego włosy i swoich znajomych, a wszyscy byli zawsze szczęśliwi.
Oprócz „klientów” żona Walerego ma również własne zwierzęta. Ludmiła nie odważyła się od razu nawiązać czworonożnych przyjaciół. Zrobiła to, gdy tylko miała więcej wolnego czasu.
Valery Leontiev jest szczerze dumny ze swojej żony. Mówi, że ma bardzo silną wolę i wie, jak przebić się w życiu. W końcu, pozostając w kraju, w którym nie ma ani wsparcia, ani pieniędzy, samodzielnie otworzyła własny biznes i odniosła sukces, stając się zamożną damą.