Valery Meladze stara się nie reklamować swojego życia osobistego. Dotyczy to relacji zarówno z byłym, jak i obecnym małżonkiem. Piosenkarz nie pokazuje nikomu swoich ślubnych zdjęć. Sam przyznaje, że nigdy w jego życiu nie było wspaniałego ślubu.
W życiu popularnego artysty Valerego Meladze odbyły się dwa wesela. Obie okazały się skromne i nieopisane w prasie. Za pierwszym razem piosenkarz nie był jeszcze popularny, a za drugim razem pilnie ukrył swój triumf przed prasą i fanami.
Ślub z Irina
Valery poznał swoją pierwszą żonę Irinę w bardzo młodym wieku. Następnie piosenkarka studiowała w instytucie. Przed ukończeniem szkoły średniej Meladze postanowił oświadczyć się swojej bratniej duszy. Kochankowie mieli wtedy zaledwie 20 lat.
Młodzi nowożeńcy oczywiście nie mieli pieniędzy na hałaśliwą, wspaniałą uroczystość. Następnie w 1998 roku skromny doktorant i jego ukochana właśnie udali się do urzędu stanu cywilnego, gdzie po cichu się podpisali. Irina miała na sobie sukienkę, którą jej krewni uszyli dla niej własnymi rękami, a Valery założył garnitur roboczy.
Wtedy para nie miała wystarczająco dużo pieniędzy na bankiet. Po malowaniu zrobili kilka niezapomnianych zdjęć i zajęli się swoimi sprawami. Ale para była w stanie zebrać rodzinę i przyjaciół przy świątecznym stole dopiero po około sześciu miesiącach. Do tego czasu rodzina zaoszczędziła pieniądze na bankiet.
W wywiadzie Irina powiedziała, że ślub nie był dla niej zasadniczo ważny. Dziewczyna bardzo kochała Valery'ego, więc chętnie zgodziła się nawet na zwykłe malowanie. Nawiasem mówiąc, to właśnie nadmierne uczucia do małżonka były uważane za powód rozwodu. Irina jest pewna, że nadmiernie podniosła w oczach współmałżonka i zupełnie o sobie zapomniała. W rezultacie piosenkarka przestała się nią interesować.
Przez dwie dekady małżeństwa żona Valery'ego urodziła czworo dzieci. Niestety, pierwszy syn pary żył tylko dziesięć dni. Wtedy urodziły się trzy córki małżonków. Mimo to Meladze ostatecznie zdecydował się na rozwód i zostawił żonę dla innej kobiety - Albiny Dzhanabaeva. W tym czasie Valery miał już dziecko od nowej ukochanej.
Sekretna uroczystość z Albiną
Relacje Valery'ego z wokalistą grupy VIA Gra rozpoczęły się na długo przed rozwodem. Dlatego na początku nie było oczywiście mowy o jakimkolwiek ślubie. Meladze i Dzhanabaeva spotkali się w tajemnicy i nie powiedzieli nikomu o swoim romansie, nawet bliskim przyjaciołom. Dziennikarze podejrzewali, że Albina urodziła syna z Walerego, ale sam piosenkarz zaprzeczył takim plotkom, a nawet zagroził im sądem.
Ciekawe, że pierwsza (w tym czasie wciąż obecna) żona Meladze szczerze pogratulowała Albinie narodzin jej pierwszego dziecka. Wtedy nie mogła nawet pomyśleć, że dziecko urodziło się z jej ukochanego męża.
Kiedy najmłodsza córka Valery miała trzy lata, nagle zdecydował się na szczerą rozmowę z Iriną. Wykonawca w jednej chwili szczerze przyznał, że zakochał się w innej dziewczynie, a nawet wychował z nią dziecko. Później osłupiała pierwsza żona piosenkarza wyjaśniła: „Nie powiedział, kim ona jest. Ale zrozumiałem to dosłownie w 20 minut. Od razu zrozumiałem, dlaczego wszystkie dziewczyny z grupy, kiedy się spotkały, spokojnie się ze mną komunikowały, a tylko Albina zakryła oczy.
Kiedy Valery poszedł do nowej ukochanej, wszyscy wokół zaczęli od niego czekać na oficjalną propozycję małżeństwa dla Albiny. Ale nie było głośnych wypowiedzi piosenkarza. Para miała nawet drugiego syna i nadal nikt nie słyszał o ślubie.
W rezultacie Valery i Albina przybyli na jedną z imprez towarzyskich z obrączkami. Na nieszczęście dla fanów para nigdy nie ujawniła niczego o swoim ślubie. Małżonkowie gwiazd do dziś pilnie ignorują ten temat.
Bliscy znajomi Dzhanabaevy i Meladze powiedzieli, że para nadal miała ślub. A raczej - obraz w urzędzie stanu cywilnego i wakacje dla najbliższych. Aby uczcić ważny dla nich dzień, zakochani polecieli do Europy, gdzie zaprosili również rodzinę i przyjaciół. Para odmówiła świętowania stolicy, ponieważ nie chcieli przyciągnąć uwagi prasy. Mieli już dość potępienia innych.