Kiedy skończy się świat? To pytanie zadaje sobie ludzkość od momentu jej pojawienia się na planecie Ziemia. Pytają o to siebie i otaczających ich nie tylko głęboko wierzący ludzie, ale także poważni naukowcy. Poszukiwanie dokładnej daty trwa.
Ludzkość oczekuje końca świata od dnia jego narodzin. Ateiści, kierując się naukowym punktem widzenia, teorią Wielkiego Wybuchu, ewolucją Wszechświata i obliczeniami astronomicznymi dotyczącymi przejścia różnych ciał kosmicznych w pobliżu Ziemi. Dla osób religijnych data zmienia się ze względu na zaufanie do różnych objawień: od Jana Teologa o Apokalipsie i Tomasza z Akwinu po np. Jana z Jerozolimy czy innych starszych. Ci, którzy mają mistyczną skłonność i skłonność do zaufania wróżbitom i wróżbitom, studiują wypowiedzi Wanga, Joya Ayad, Nicholasa Boyle'a, Marii Duval, Nostradamusa i … jest niezliczona ilość osób, które w jakiś sposób przewidziały koniec świata.
Siedmiu Zapieczętowanych Tajemnic
Stanie się to 17 lipca 2017 r.
Dlaczego ta konkretna data? Po pierwsze dlatego, że jest piękna i nie gorsza od innych. Po drugie, jest to całkowicie logiczne uzasadnienie. Data 17.07.2017 jest mistyczna. Jeśli zsumujesz liczby, całkowita liczba wyniesie 25, a końcowa liczba to 7. Liczba siedem jest liczbą doskonałą, jest symbolem tajemnicy i odkrywania nieznanego i nieznanego. Od czasów prehistorycznych symbolizuje 7 rządzących planet, 7 dni w tygodniu, 7 nut skali. To jest rytm życia na ziemi.
„Siedem zgonów nie może się zdarzyć, ale jednego nie da się uniknąć”
przysłowie ludow
17 lipca 2017 r. poniedziałek to 23 dzień księżycowy według kalendarza księżycowego, Księżyc jest w trzeciej kwadrze, co oznacza, że jest to dzień zakończenia wszystkich wcześniej rozpoczętych spraw. Nie ma nic wspanialszego niż zakończenie życia w pierwszy roboczy dzień tygodnia i po dobrze spędzonej niedzieli. Zarówno ci, którzy są na wakacjach, jak i ci, którzy zmuszeni są do pracy w lipcu i chodzą do pracy w poniedziałek, będą mogli spędzić ostatnią niedzielę, aby w ostatnich minutach ich życia było coś do zapamiętania.
Dokładna data końca świata
Wszystkie zaplanowane wcześniej terminy na 2013 rok minęły, więc w 2014 koniec świata ma nastąpić przynajmniej 6 razy.
Chociaż minęły również dwie z przewidywanych dat - 14 i 23 lutego. Ale w niedalekiej przyszłości jest jeszcze szansa, aby zobaczyć, jak będzie w następujące dni: 20 marca - dzień równonocy wiosennej, kiedy świat żegna się z zimą; 1 czerwca lub 22 czerwca - spodziewamy się straszliwej chmury kwasu, która spadnie na Ziemię z kosmosu; następny koniec świata wyprzedzi nas 10 sierpnia - nawiasem mówiąc, jest to również dzień, w którym Ziemianie będą mogli obserwować rzadkie zjawisko astronomiczne - Superksiężyc, kiedy Księżyc zbliży się do Ziemi na maksymalną możliwą odległość; i wreszcie 21 grudnia 2014 r.
Faktem jest, że niektórzy naukowcy błędnie zinterpretowali kalendarz starożytnej cywilizacji Majów. Dlatego ludzkość błędnie spodziewała się następnego końca świata 21 grudnia 2012 roku. W rzeczywistości kalendarz Majów kończy się w 2014 roku.
Przynajmniej na dzień dzisiejszy taka jest interpretacja. Ale każdy dzień może przynieść nową wiedzę z zakresu rozszyfrowywania pism klinowych i języka starożytnych cywilizacji, warto więc poczekać na poniższe wyjaśnienia.
Jeśli ktoś na pewno chce zobaczyć koniec świata za życia, to ci ludzie mogą liczyć na rok 2060, bo według obliczeń Isaaca Newtona Armagedon jest w tym roku nieunikniony.
Jeśli jego obliczenia nie są poprawne, możesz posłuchać Koranu, w którym według badacza Rashida Khalifa koniec świata zaplanowano na 2280.
Jeśli nawet wtedy nic się nie wydarzy, możesz poczekać do 2892 - według proroctwa Abla lub 3793 - według proroctwa Nostradamusa. Tak więc ludzkość ma wybór daty.
„Każdy sam jest twórcą swojego życia i niech śmierć zostanie mu nagrodzona, na co zasłużył swoim czynem”
Tomasz z Akwin
W rzeczywistości koniec świata nadużywa zaufania ludzkości od około VI wieku p.n.e., o czym świadczą pierwsze pisemne dowody z Egiptu, które do nas dotarły. Cóż, skoro degradacja planety na przestrzeni 15 miliardów lat nieuchronnie doprowadzi do oczekiwanego końca, to na pewno tak się stanie. Pewnego dnia. Wcale nie trzeba go przybliżać, ale warto poczekać.
Czekając na koniec świata, ludzkość coraz głębiej wnika w tajemnice wszechświata i w tajemnicę świadomości korony stworzenia - człowieka.