50 Cent to pseudonim amerykańskiego rapera, pisarza, aktora, producenta i promotora boksu. "Fifty Cents" zyskało światowe uznanie po wydaniu albumów muzycznych Get Rich or Die Tryin' i The Massacre, które sprzedały się w ponad 40 milionach egzemplarzy na całym świecie. Niedawno w prasie pojawiły się informacje o zamachu na życie tego słynnego showmana. Jak zakończyła się ta historia ze zdobywcą nagrody Grammy za najlepsze wykonanie rapowej kompozycji w nominacji Duet lub Group?
Obecnie nazwa 50 Cent jest dobrze znana całej światowej społeczności muzycznej. Jego twórczość stała się standardem kultury rapowej, dlatego w naszym kraju ma wielu fanów, którzy bacznie śledzą wszelkie informacje tematyczne.
Krótka biografia artysty
6 lipca 1975 roku w nowojorskiej dzielnicy Negro urodził się przyszły idol milionów fanów. To „prawo dżungli”, które panowało na obszarze Jamajki Południowej, stało się nie tylko gorącym miejscem, w którym nie można dorosnąć jako godny obywatel, ale szkołą przetrwania, która zaszczepiła utalentowanemu nastolatkowi umiejętność promowania jego intelektualny produkt w gęstym konkurencyjnym środowisku.
Curtis Jackson (imię paszportowe 50 Cent) od dzieciństwa wykazywał niezwykłą kreatywność, która w świecie brudu, biedy, rażących nierówności społecznych, a nawet prawdziwych walk z bronią palną w stylu westernów była, delikatnie mówiąc, nie pożądana. Sabrina Jackson urodziła syna Curtisa w wieku 15 lat. Co więcej, ojciec natychmiast zniknął z pola widzenia samotnej matki.
Dobrze też, że dziadkowie okazywali troskę, stając się prawdziwymi opiekunami dziecka. A niepoważna matka w tym czasie prowadziła wyjątkowo nielegalne i niemoralne życie, zajmując się sprzedażą narkotyków i zmienianiem „na prawo i lewo” swoich chłopaków. Co więcej, nawet na tej lekcji wykazała się wyjątkową „zręcznością” i „przedsiębiorczością”, rozcieńczając kokainę sodą oczyszczoną, przez co jej zdrowie w każdej chwili mogło być nadszarpnięte przez oszukanych klientów.
Oczywiście chłopiec był skazany na podobny styl życia. Jego handlowi narkotykami towarzyszyły rzadkie spotkania z rodzicem, który doskonale zdawał sobie sprawę z jej gorszego macierzyństwa i podarował synowi drogie prezenty. Według Curtisa każde spotkanie z matką w tamtym czasie przypominało mu Boże Narodzenie. Tak więc było rzadko i uroczyście zaaranżowane.
W wieku 8 lat został sierotą, gdy jego 23-letnia matka zmarła pod wpływem środków nasennych z domowego zatrucia gazem. To tragiczne wydarzenie było prawdziwym ciosem dla małego Jacksona. Od tego momentu zmuszony był całkowicie poddać się edukacji w wielodzietnej rodzinie rodziców swojej matki. W kształtowanie jego osobowości zaangażowanych było ośmiu dorosłych krewnych (wujków i ciotek). A jak wiadomo, w sytuacji, gdy nie ma jednej władzy, edukacja odbywa się na bardzo niskim poziomie.
Tym samym biografia Curtisa jest całkowicie uzasadniona faktem uwięzienia pod zarzutem dystrybucji narkotyków i broni palnej. Aresztowania dokonano w 1994 roku, kiedy młody człowiek skończył 19 lat. To prawda, że trzyletnia kadencja została skrócona z powodu wczesnej amnestii.
Życie osobiste
Pomimo tego, że 50 Cent nie faworyzuje prasy swoimi szczegółowymi opowieściami o swoim życiu osobistym, wiadomo o fakcie jego ojcostwa. Niejaka Shanigawa Tompkins została matką ich wspólnego syna Markisa. Co więcej, na stronie oficjalnego konta na Instagramie można znaleźć zdjęcie rapera z jego ulubionym potomstwem, które charakteryzuje popularnego artystę z niezwykle pozytywnej strony. W końcu osoba, która doświadczyła w swoim życiu ogromnego deficytu miłości i ciepła, była w stanie zrealizować swój rodzicielski obowiązek w przeciwieństwie do nabytych doświadczeń życiowych.
Oprócz osiągnięć muzycznych 50 Cent ma również doświadczenie w przedsiębiorczości w swojej dziedzinie zawodowej. Na tym stanowisku znany jest jako posiadacz 5-letniego kontraktu z Reebokiem. Zagrał także w reklamie Vitamin Water i sprzedał swoje udziały w firmie produkującej napoje energetyczne Coca-Cola za 100 milionów dolarów.
Ostatnie wydarzenia, w tym usiłowanie zabójstwa
Wśród najważniejszych wydarzeń w jego karierze twórczej, 50 Cent jest znany ze wspólnego utworu No Romeo No Juliet z Chrisem Brownem, który nagrali w 2016 roku. A w 2018 roku jako aktor zadziwił swoich fanów, występując w projektach filmowych „Den of Robbers” i „Escape Plan 2”. W ostatnim z tych filmów pojawił się na planie z Davem Batistą i Sylvesterem Stallone.
Niedawno wydarzyło się wydarzenie, które poruszyło całą muzyczną społeczność, co omal nie zakończyło się tragedią. Faktem jest, że 50 Cent dostał się pod ostrzał z broni podczas kręcenia innego klipu wideo. Wydarzenie to miało miejsce na planie filmowym znajdującym się na Brooklynie. Podczas tego incydentu artysta przebywał w towarzystwie swojego kolegi Tekashi69.
Według informacji podanych przez Hollywood Life, piosenkarze zostali zastrzeleni przez nieznaną osobę, która przyjechała na plan białym samochodem Porsche. Po oddaniu 8 strzałów szybko uciekł z miejsca zbrodni.
Warto zauważyć, że sam artysta bez paniki zareagował na niebezpieczny dla jego życia incydent. Naoczni świadkowie powiedzieli, że Pięćdziesiąt centów w żaden sposób nie wyrażało szczególnej troski. Świadkowie zauważają nawet w jego zachowaniu taką cechę, która odpowiada osobie, która nie boi się śmierci. Albo jakby wiedział, że nic złego nie może mu się przydarzyć z definicji pojęcia rzeczy.
Obecnie prowadzone są czynności śledcze i dochodzeniowe. Nowojorska policja dołożyła wszelkich starań, aby rozwiązać tę zbrodnię, związaną z zamachem na życie słynnego artysty.