Jeszcze do niedawna branża gier nie przepadała za fanami internetowych symulatorów lotu, w których gracze mogli spróbować swoich sił w bitwach z prawdziwymi przeciwnikami. Przełom nastąpił kilka lat temu i od razu na rynku pojawiło się kilka godnych gier, które mogą rywalizować o miano arcydzieł gatunku.
Wśród współczesnych internetowych symulatorów lotu najbardziej rzucają się w oczy dwa projekty przedstawione przez krajowych deweloperów. Są wyraźnymi liderami na liście, mają bardzo podobny model gry i mają ogromną rzeszę zwolenników.
Świat samolotów bojowych
Jedna z najbardziej oczekiwanych gier twórców bardzo popularnego symulatora czołgów World of Tanks. Wykorzystuje te same zasady gry i ten sam silnik gry, dostosowany do charakterystyki powietrza, a nie walki naziemnej.
Gra jest warunkowo darmowa, to znaczy pozwala na pobranie klienta i granie bez płacenia, ale posiada użyteczną zawartość gry kupioną za pieniądze, a także konta premium, które pozwalają zdobyć więcej doświadczenia i waluty w grze za bitwa.
Konta World of Warplanes i World of Tanks można łączyć i otrzymywać za to premie w grze.
Arsenał dostępnego sprzętu obejmuje myśliwce, myśliwce ciężkie i samoloty szturmowe krajów biorących udział w II wojnie światowej, począwszy od wczesnych modeli z lat 30-tych. Pomimo silnego komponentu zręcznościowego, technika ta ma realistyczne cechy i jest w pełni zgodna z historycznymi prototypami i ich modyfikacjami.
grzmot wojny
Kolejny sieciowy symulator lotu od krajowych deweloperów, w którego portfolio znajduje się legendarny Il-2 Sturmovik. Gra jest zgodna z modelem Free-to-Play, gracz musi rozwijać linie sprzętu, zdobywając zasoby w grze w bitwach. Okres czasu jest podobny: od technologii początku II wojny światowej po myśliwce odrzutowe podczas wojny koreańskiej.
W przeciwieństwie do World of Warplanes, War Thunder posiada również możliwość rozgrywki jednoosobowej z misjami o różnym stopniu trudności, a także tryb PvE. Ponadto w bitwach biorą udział również kontrolowane przez graczy pojazdy naziemne (już uruchomione w trybie beta testów), które zapowiadają dodanie floty w niedalekiej przyszłości. Jeśli wszystkie plany zostaną zrealizowane, bitwy zapowiadają się na niezwykle dużą skalę.
W jednej bitwie gracz może użyć różnych samolotów do lotów bojowych.
Oprócz tych dwóch gier nie można nie wspomnieć o kilku innych projektach zaprezentowanych przez zagraniczną branżę gier. Trudno im porównywać się z dwoma już wymienionymi wydawnictwami (przynajmniej pod względem liczby uczestników), ale nie należy ich też ignorować.
Inne projekty
Heroes in the Sky, którego akcja toczy się w tym samym czasie, co poprzednie dwie gry. Gracz ma dostęp do pojazdów Aliantów i Osi z okresu II wojny światowej, nie zabrakło ciekawych trybów online, a także pojedynczych misji.
Gra Ace Online jest nieco poza ogólną listą, ponieważ gracze walczą w niej na fantastycznych samolotach, a nie realistycznych modelach. Składnik „symulatora” w nim nie jest tak świetny, ale grę można włączyć do listy. Ace Online to zaszczytny oldtimer, co oznacza, że wymagania sprzętowe nie są wysokie i można go bez problemu uruchomić nawet na starych komputerach. Rosyjskie serwery gry zostały zamknięte kilka lat temu, ale nadal można grać na zagranicznych.
Istnieje wiele innych udanych projektów, ale są one bardziej przeznaczone na jedno przejście i co najwyżej mają tryb korporacyjny, więc nie będzie można walczyć z dziesiątkami graczy jednocześnie.