Jacques D'Amboise: Biografia, Kariera, życie Osobiste

Spisu treści:

Jacques D'Amboise: Biografia, Kariera, życie Osobiste
Jacques D'Amboise: Biografia, Kariera, życie Osobiste

Wideo: Jacques D'Amboise: Biografia, Kariera, życie Osobiste

Wideo: Jacques D'Amboise: Biografia, Kariera, życie Osobiste
Wideo: Remembering the legend of dance, ballet star Jacques d'Amboise 2024, Kwiecień
Anonim

Wybitny amerykański tancerz Jacques D'Amboise znajduje się w pierwszej dziesiątce najsłynniejszych tancerzy baletowych XX wieku. Jego talent doceniono w nowojorskim Balle Theatre, gdzie służył przez ponad trzydzieści lat. Sam założył Narodowy Instytut Tańca, w którym został nauczycielem.

Jacques d'Amboise: biografia, kariera, życie osobiste
Jacques d'Amboise: biografia, kariera, życie osobiste

Był uczniem wielkiego mistrza baletu Balanchine'a i nigdy nie nudzi się powtarzaniem, że historia amerykańskiego baletu klasycznego wywodzi się z baletu mistrza „Serenada”. I że to ten genialny nauczyciel odkrył tego rodzaju sztukę dla Ameryki i uczynił go tym, kim jest teraz. Dlatego Jacques z całych sił stara się kontynuować dzieło Balanchine'a.

Biografia

Jacques D'Amboise urodził się w 1934 roku w Massachusetts. Jego starsza siostra poszła do klubu baletowego, a Jacques musiał na nią czekać w sali balowej. Tak to się wszystko zaczęło – w wieku siedmiu lat zaczął już tańczyć.

Wszystko wyszło dzięki temu, że matka Jacquesa zawsze marzyła, aby jej dzieci stały się ludźmi wszechstronnie wykształconymi: zrozumieją sztukę i być może sami nauczą się tańczyć i grać. Pochodziła z dużej rodziny chłopskiej, ciężko pracowała od dzieciństwa i nie chciała tego samego losu dla dzieci. Pracowała w fabryce obuwia, aw wolnych chwilach zajmowała się domem i dużo czytała, zwłaszcza powieści francuskie. Ten romans popchnął ją do działania: po przeprowadzce z Kanady do Nowego Jorku szukała możliwości rozwoju dzieci.

Znalazła tanią szkołę baletową i wysłała tam swoją najstarszą córkę. Wtedy zaczęła się męka Jacquesa w oczekiwaniu na jego siostrę z klasy. Niezbyt podobał mu się ten stan rzeczy, był zdenerwowany i przeszkadzał mu w nauce, jak tylko mógł - najczęściej po prostu hałasował, wydawał różne dźwięki. Jednak w tym samym czasie bystry umysł dzieci wchłaniał wszystko, co zostało powiedziane i zrobione w klasie, w której były tylko dziewczynki.

Kiedyś, gdy chłopak zrobił dużo hałasu, nauczyciel zwrócił na niego uwagę i powiedział, że zamiast być niegrzecznym, lepiej pokazać, jak można skakać. Jacques zajął pozycję i zaczął skakać. Dziewczyny były zachwycone, nauczycielka też się podobała, ale sam Jacques najbardziej lubił tę lekcję. Nauczyciel obiecał, że na następnej lekcji znów skoczy, a przyszły tancerz rozpoczął swoje „próby”. Skakał w domu przez cały dzień, denerwując bliskich i strasznie to kochał.

Kiedy szedł na następną lekcję z matką i siostrą, wskakiwał na wszystkie światła, gdy paliło się czerwone światło. A po drodze było dużo świateł.

Zaczął więc uczyć się z siostrą. Jacques stopniowo uzupełniał swoje skoki ruchami rąk, obracaniem głowy i innymi gestami. Nauczycielka zauważyła wyraźne postępy, a kiedy moja mama poprosiła o zapisanie syna na przyszły rok do tej samej klasy, poradziła, aby zabrać chłopca do Szkoły Baletu Amerykańskiego, gdzie nauczał w tym czasie George Balanchine. Tak więc w wieku ośmiu lat Jacques został uczniem wielkiego mistrza z Rosji.

W grupie Balanchine'a uczyły się różne dzieci, które nie tylko ćwiczyły pozycje baletowe - od razu zaczęły tańczyć w przedstawieniach.

Wizerunek
Wizerunek

D'Amboise przypomniał w jednym ze swoich wywiadów, jak George wystawił dla swoich uczniów małą produkcję Snu nocy letniej i tańczył w otoczeniu elfów. Wtedy chłopiec zobaczył sponsora swojego nauczyciela – Lincolna Kirsteina. I uderzył go szacunek bogatego biznesmena dla Balanchine'a. Grupa uczniów mistrza pokazywała swoje występy na otwartej scenie na dziedzińcu domu Kirsteina. Płacił dzieciom dziesięć dolarów tygodniowo i wysyłał samochód dla tych, którzy mieszkali daleko.

To dodatkowo zainspirowało Jacquesa do uczęszczania na lekcje baletu i uparcie ćwiczył i chętnie studiował sztukę baletową.

Kiedy D'Amboise miał piętnaście lat, Balanchine zabrał go do swojej trupy jako artystę z pełną treścią, a facet musiał opuścić szkołę. Ale balet tak go pochwycił, że nie mógł myśleć o niczym innym, jak tylko o tańcu. Teraz ten kolektyw nazywa się „New York City Balle”, a wtedy była to tylko szkoła Balanchine.

Kariera tancerza

Dwa lata później Jacquesowi powierzono już główne role w przedstawieniach i to była najlepsza motywacja do dalszego doskonalenia. Kilka lat później rozpoczął karierę na Broadwayu, a nieco później zaczęli zapraszać go do kina.

Wizerunek
Wizerunek

Wszystko to, jak mówi D'Amboise, zawdzięcza Balanchine'owi. Byli przyjaciółmi od ponad trzydziestu lat iw tym czasie nauczyciel osobiście skomponował wiele ról dla Jacquesa. I wprowadził go do kręgu czołowych amerykańskich tancerzy baletowych.

Prawdopodobnie, gdyby Balanchine był inną osobą, nic z tego by się nie wydarzyło. Jak mówi sam tancerz, ma bardzo niezależny charakter i po prostu nie dogaduje się z liderem o bardziej woluntarystycznym umyśle.

A Balanchine zawsze chodził na spotkanie z zespołem. Na przykład Jacques mógłby zebrać artystów i wyruszyć w trasę po buszu, aby zarobić pieniądze. A lider ćwiczył z tymi, którzy pozostali w teatrze. Albo mógł wyjechać na kilka miesięcy, żeby nakręcić film i uszło mu to płazem.

Stopniowo w filmografii aktora D'Amboise pojawiło się osiem filmów, z których najlepszy jest uważany za film „Siedem narzeczonych dla siedmiu braci” z 1954 roku.

Wizerunek
Wizerunek

A na balu w Nowym Jorku był niekwestionowaną gwiazdą i tańczył wszystkie główne role.

Teraz D'Amboise jest obciążony różnymi stopniami doktorskimi, ma tytuł profesora i jest mile widziany w każdym mieście na świecie, w którym istnieje szkoła baletowa.

Wizerunek
Wizerunek

Życie osobiste

Jacques D'Amboise poślubił jedną z dziewcząt, z którymi tańczył w ogrodzie Lincolna Kirsteina w sztuce Sen nocy letniej. Nazywała się Caroline George i dobrze tańczyła. Była też bardzo dobra w fotografowaniu, aw domu Jacquesa znajduje się teraz cała kolekcja jej fotografii.

Niestety jego żona zmarła w 2009 roku wife

A sam Jacques uczy baletu dla dzieci, opowiada o Balanchine i stara się przekazać swoim uczniom swój stosunek do tańca.

Zalecana: