Zima to czas, który sprzyja wynalazkom. Tutaj masz narty, łyżwy, grasz w śnieżki i lodową fortecę. Możesz też ulepić bałwana, ale co z bałwanem - całą armią bałwanów!
Głównym warunkiem niezbędnym dla tego biznesu jest lepki śnieg, co oznacza, że mróz na ulicy nie powinien być silny.
Zrób śnieżkę, połóż ją na śniegu i zacznij się toczyć. W tej kwestii nie ma żadnych ograniczeń. Rzucaj, aż nie będziesz mógł już ruszyć bryły, ale pamiętaj, że po pierwsze, na placu powinno być wystarczająco dużo śniegu na 2 kolejne bryły, a po drugie, będziesz musiał podnieść te same 2 bryły na tę, co właśnie zrobiłeś. Pierwsza kula powinna być największa, reszta - w kolejności malejącej.
Aby zrobić kończyny bałwana, możesz przykleić śnieżkę po bokach drugiej kuli lub przymocować tam gałązki.
Konieczne jest nadanie bałwanowi ludzkiego wyglądu. Oczy i uśmiech mogą być podszyte węglami, kamykami lub innymi dostępnymi środkami, a nos „Wielkiej Stopy” to tradycyjnie marchewka, którą wystarczy wbić.
Jak każda osoba, bałwan potrzebuje ubrań w zimie. Można go pomalować np. akwarelami na samych grudkach. Możesz owinąć prawdziwy szalik na szyi, jeśli nie szkoda. Wśród bałwanów szczególnie modne są garnki i wiadra jako czapki.
Ponadto bałwan to także stworzenie z zawodem. Ich najpopularniejszą specjalnością jest woźny. Więc daj mu kolejną miotłę, a obraz jest gotowy.