Historia rodziny Perronów stała się znana światu dzięki mistycznej adaptacji filmowej. Film „The Conjuring” stał się swego rodzaju odzwierciedleniem wszystkich wydarzeń, które miały miejsce w tym czasie z prostą amerykańską rodziną. Andrea Perron napisała o tym książkę.
W ruchu
Wszystkie mistyczne wydarzenia zaczynają się od zmiany miejsca zamieszkania. Tak było z rodziną Perronów. Na początku lat 70. postanowili znaleźć sobie przytulny dom. Farma, która słynęła ze starożytności, nazywała się Posiadłość Arnolda, wydawała się odpowiednia dla zwartej rodziny. Dom został wybudowany pod koniec XVII wieku. Sprzedawca obiecująco zauważył, że jest to jeden z najlepszych domów w Harrisville. To spokojne miasto nie wydawało się złowieszczem. Jednak były właściciel nie omieszkał wspomnieć, że lepiej nie wyłączać na noc światła w pokojach. Początkowo to zdanie wydawało się głowie rodziny głupim żartem.
Mistyk
Perronowie niemal natychmiast zaczęli obserwować niezwykłe zjawiska w domu. Wydawało im się, że są poza czasem i przestrzenią. Przez prawie dziesięć lat mieszkali w domu, w którym duchy były stale obecne. Nie mogli go zostawić, bo coś ich powstrzymywało.
Zgodnie z prawdziwą historią rodziny Perronów większość duchów nikomu nie skrzywdziła. Wyróżniał się spokojem i powściągliwością. Spotkawszy ich po drodze, Perronowie poczuli się nieswojo, a duchy natychmiast zniknęły.
Niektóre duchy zostały nazwane przez rodzinę. Na przykład rozpoznali ducha Johnny'ego Arnolda, który popełnił samobójstwo w domu, w którym mieszkali na początku XVIII wieku. Dziewczyny z Perrona nazywały go „Manny”. Pojawił się w tym samym miejscu na korytarzu, obserwował, co ludzie robią w domu. Ale gdy tylko wyczuwano jego obecność i odwrócił się, Johnny uśmiechnął się z poczuciem winy i zniknął.
Inny słynny duch z prawdziwej historii rodziny Perronów nazywał się Bafszeba. Duch sprawiał kłopoty tylko matce rodziny, która uważała się za panią domu.
Wiadomo, że rodzina skorzystała z pomocy mediów, w tym słynnych Warrenów.
Historia Perrons w sztuce
Pierwszym dowodem tego, co stało się z rodziną w domu Arnoldów, była książka napisana przez Andreę Perron. W czasie wydarzeń była małą dziewczynką. Prawie 30 lat zajęło jej szczegółowe opisanie wszystkiego, co przydarzyło się jej i jej rodzicom. Trzy opublikowane książki zrobiły furorę w amerykańskim społeczeństwie.
Literatura była powodem kręcenia filmu o rodzinie Perronów. Film „The Conjuring” odzwierciedlał nie tylko ich losy, ale także udział pary Warrenów w życiu innych Amerykanów, którzy są poddawani inwazji sił zła w ich życie. Edward i Lorraine potwierdzili, że mistyczne fakty potwierdzają obecność duchów w Perronach.
Historia rodziny Perronów, opowiedziana przez jedną z córek, jest wciąż poddawana ocenie. Większość ludzi nadal wierzy w książkę Andrei.