Aby handel był opłacalny i udany, musisz modlić się do Wielkiego Męczennika Jana Nowego (Sochavsky). Jest specjalna modlitwa. Ale możesz zwrócić się do patrona własnymi słowami. Najważniejsze, że pochodzą z serca.
Niebiański patron
Zwyczajowo modli się o sukces w sprawach handlowych do mnicha Jana Nowego (Sochavsky). Mieszkał w XIV wieku w handlowym mieście Trebizond na wybrzeżu Morza Czarnego. Wtedy nazywał się Pontus Euxine. Bardzo kochał chrześcijaństwo. Z radością znosił udrękę, która spadła na jego los, wielbiąc Pana.
Relikwie Jana Nowego zostały przeniesione do Katedry Metropolitalnej w Sochawie. 15 czerwca to dzień wspomnienia świętego i tego ważnego dla chrześcijan wydarzenia.
Jan Sochavsky był kupcem, dlatego uważany jest za patrona handlu. Wielki Męczennik w niewidzialny sposób pomaga wierzącym przedsiębiorcom i kupcom rozwiązywać problemy i osiągać nowe wyżyny w ich działalności zawodowej.
Aby modlitwa nabrała siły
Zanim poprosisz Świętego o pomoc, musisz oczyścić swoją duszę. Wybacz mentalnie tym, z którymi relacje się nie układają. Nie używaj wulgarnego języka, nie denerwuj się. Nie spożywaj napojów alkoholowych. Nie pal. Grzechy mocno obciążają duszę. Im ich więcej, tym trudniej duszy wznieść się w modlitwie.
Niewidzialny obraz
Ikony przedstawiają Wielkiego Męczennika Jana jako młodzieńca z kręconymi włosami i brodą. W jednej ręce trzyma krzyż lub zwój z tekstem Ewangelii. Drugi jest podniesiony w geście błogosławieństwa.
Modlą się nie do ikony, ale do samego Świętego. Przed modlitwą musisz się skoncentrować. Zapomnij na chwilę o obcych myślach i zmartwieniach. Wyobraź sobie, że Wielki Męczennik Jan jest w pobliżu, niewidoczny, ale prawdziwy.
Jest specjalna modlitwa do mnicha Jana. A także Troparion Voice 4 i Kontakion Voice 4. Ale możesz zwrócić się do Wielkiego Męczennika własnymi słowami. Najważniejsze, że wychodzą z serca.
Rozpoczynając modlitwę, przeżegnaj się znakiem krzyża. Następnie nie zapomnij powiedzieć: „W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Na koniec modlitwy powiedz „Amen”. I nie zapomnij o znaku krzyża.
Uwierz i czekaj
Nie czekaj na szybkie wypełnienie się modlitwy. Zanim okoliczności rozwiną się we właściwy sposób, potrzeba dużo czasu. Rozstrzygnięte zostały od dawna konflikty. Miej cierpliwość i wiarę.
Czasami pragnienie nie jest czyste i nie jest dobre dla duszy. Człowiek, podobnie jak dziecko, prosi o to, co może mu zaszkodzić. A on sam nawet o tym nie wie. Tak więc Święty nie spieszy się ze spełnieniem jego prośby.
Trzeba mieć nadzieję na mnicha Jana. Ale nie jest źle dla spełnienia prośby o pracę na własną rękę. Na przykład módl się regularnie przez 40 dni. Obserwuj szybko. Lub po prostu wyklucz z diety ekscesy gastronomiczne.