Silny i namiętny głos, odciągający widza, rysujący osobny dramatyczny obraz w każdym dziele - to sceniczna rola piosenkarki Inny Razumikhina.
Inna Viktorovna Razumikhina sama nazywa swoją rolę aktorską chanson lub nowoczesnym retro. Jej repertuar obejmuje starożytne romanse cygańskie i rosyjskie, współczesne teksty i chanson. Jest równie wrażliwa na każdy gatunek, starając się zawrzeć w każdym utworze kawałek swojej duszy.
Będę piosenkarką
Piosenkarka urodziła się 29 stycznia 1973 r. w starożytnym i malowniczym mieście Rżew, w prostej, pracującej rodzinie pielęgniarki i szewca.
Inna wzięła w ręce gitarę w wieku 12 lat, po ukończeniu krótkoterminowego trzymiesięcznego kursu. I od razu zacząłem uczyć się romansów. Przyznaje, że nie rozumiała wtedy ich głębokiego sensu, ale bardzo lubiła dzieła tego gatunku. Rodzina, w której dorastała, zawsze miała dużo muzyki: zarówno rosyjskie pieśni ludowe, jak i utwory bardów oraz, oczywiście, współczesną muzykę pop. Dziewczynka słuchała płyt A. Pugaczowej i A. Germana, aw wieku 5 lat ogłosiła, że zostanie piosenkarką. Dalszy rozwój odbywał się, podobnie jak tysiące utalentowanych dzieci, w szkole muzycznej i uczelni muzycznej.
Inna obchodziła na scenie swoje osiemnaste urodziny - wystąpiła na Olimpiyskiy w ramach konkursu muzycznego. Została zauważona i zaproszona do udziału w festiwalu Jałta-91, gdzie zdobyła Nagrodę Publiczności. Jako jedna z laureatek została zaproszona na studia do słynnej „Gnesinki”. Szkolenie odbyło się w specjalności wokal popowy.
Kariera
Inna Rassudikhina rozpoczęła swoją poważną karierę od występów na scenie dziecięcego teatru Impromptu, którym kierowała jego założycielka LI Ivanova.
Kontynuacja jej twórczego życia i formacji jako piosenkarki odbywała się pod patronatem Eleny Kamburowej w jej teatrze. A po 1991 roku występował solo i pracował nad wydaniem własnych płyt.
Pierwszą kolekcją, która zachwyciła słuchacza w 1997 roku, była „Słucham wiatru”. W sumie wydała 7 płyt.
Rassudikhina swoim głosem stworzyła wiele obrazów w kinie, ale jako artystka zagrała tylko jedną rolę - Sonyę Golidey w „Out of the World Motives”.
Stała się powszechnie znana, biorąc udział w wielu konkursach śpiewania piosenki. Jest posiadaczką wielu nagród i dyplomów.
Długo oczekiwane szczęście
Tak bogate życie twórcze przez długi czas nie pozwalało utalentowanej piosenkarce i artyście myśleć o strukturze jej życia osobistego. A w 2010 roku w jej życiu pojawiła się osoba w średnim wieku (starsza od Inny o 26 lat), ale sławny i charyzmatyczny aktor i reżyser Boris Galkin. Zdarzył się cudowny, czuły, ale namiętny romans. W 2013 roku para wyszła za mąż i zorganizowała skromną uroczystość z najbliższymi. A w 2017 roku zdarzył się kolejny cud - była już w średnim wieku, jej żona dała córkę swojemu 70-letniemu mężowi.
Szczęśliwa kobieta, poetka, kompozytorka, aktorka i piosenkarka nadal tworzy wspaniałe dzieła, choć przyznaje, że kreatywność kocha ciszę, o wiele łatwiej jest pracować jak najdalej od zgiełku metropolii.
Planuje nowy album, do którego starannie dobiera utwory. „Ludzie mają dość elektroniki, chcą jasnego, żywego dźwięku” – mówi.