Być może nie będzie chytrości ani kłamstwa, jeśli powiemy, że aktor to człowiek wielu zawodów. I mówimy nie tylko o umiejętności przechodzenia z obrazu na obraz, ale także o talentach osób trzecich. W końcu, jak wiadomo, utalentowana osoba jest utalentowana we wszystkim. A osoba, o której mowa, nie jest wyjątkiem.
Dzieciństwo i wielkie pragnienie
Samuel Stuart Witver (lub po prostu Sam Witver) urodził się na przedmieściach Chicago 20 października 1977 roku. Pewnego dnia rodzice zabrali go na wycieczkę do słynnego studia filmowego Paramount Pictures. Tam mały Sam zdołał porozumieć się z bardzo młodym, ale już w jego latach znanym aktorem Williem Wheatonem. Po tej krótkiej rozmowie Witver stanowczo, choć w młodym wieku, postanowił sam, że wybierze karierę aktorską.
Ukończył szkołę podstawową w liceum w Glenbrook, gdzie regularnie występował na lokalnych przedstawieniach teatralnych. Oprócz zajęć aktorskich Sammy kochał muzykę i wszystko, co z nią związane - dlatego został wokalistą amatorskiej grupy „LovePlumber”. Od wczesnego dzieciństwa kreatywność Sama miała we krwi.
Przed przeprowadzką do Kalifornii (gdzie mieszka do dziś), Sam uczęszczał do słynnej Juilliard School w Nowym Jorku.
Celem mojej wizyty w Kalifornii było to samo pragnienie opanowania sztuki aktorskiej.
Długo oczekiwana kariera
Dziś Sam Whitver ma 41 lat i w większości znany jest z licznych epizodycznych występów w serialach telewizyjnych.
Jego kariera rozpoczęła się od udziału w reklamie klubu koszykówki „Chicago Bulls”.
Następnie, nie czekając długo, Witver zagrał w bardzo popularnym niegdyś serialu telewizyjnym Ambulance (choć tylko w jednym odcinku, podczas gdy cały dramat medyczny trwał 15 lat).
Sam jest wielkim fanem science fiction, więc to był dla niego zaszczyt zagrać w długowiecznym projekcie Star Trek: Enterprise, nawet jeśli był to tylko odcinek.
Już w 2004 roku 27-letni aktor stał się częścią serialu "Battlestar Galaktika", grając w nim ważną postać - porucznika Alexa Cuartararo. Kilka lat później aktor drugoplanowy Sam Witver zagrał kolejną niewielką rolę w serialu „Sprawiedliwość Dextera”.
W 2007 roku aktorowi powierzono rolę prywatnego Wayne'a Jessuli w kasowym thrillerze „Mgła”, opartym na tytułowej kreacji wielkiego i strasznego Stephena Kinga. Dalej w jego dorobku znajdują się prace w takich projektach jak: „CSI: Crime Scene Investigation”, „Smallville”, „The Walking Dead” i „Once Upon a Time”.
W telewizyjnym projekcie „Being Human” Sam dostał jedną z głównych ról, z którą z powodzeniem radził sobie przez trzy lata, gdy serial był uruchomiony. Okazało się, że Sam został aktorem telewizyjnym, a nie filmowym. Ma na swoim koncie ponad 20 ról w różnych projektach telewizyjnych.
Między innymi Witver przyczynił się do rozwoju branży gier. Sam użyczył głosu jednej z postaci w grze wideo Gwiezdne Wojny. Co więcej, ta postać (Galen Marek) również otrzymała postać aktora.
Jak wspomniano powyżej, jako dziecko Sam lubił muzykę. Ta pasja zaowocowała powstaniem grupy „Crashtones”, której jedynym członkiem jest tak naprawdę Witver. W 2006 roku ukazała się jedyna płyta grupy „ColorfuloftheStereo”.
Życie osobiste
Wydawałoby się, patrząc na tego dusznego mężczyznę, można by pomyśleć, że w życiu osobistym tej osoby nie ma miejsca dla kogoś samego, ponieważ przy takim wyglądzie istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostanie porwany wśród samotnych kobiecych serc. Jednak aktor prowadzi bardzo skryte życie osobiste i nie mówi o tym.