Jurij Władimirowicz Ilczenko zasłynął jako solista leningradzkiej grupy rockowej „Mity”. Grał tam na gitarze i śpiewał piosenki własnej kompozycji. Miał okazję współpracować z Time Machine i Zemlyane Philharmonic Ensemble.
Ilchenko jest uważany za jednego z najlepszych gitarzystów w ZSRR, grającego motywy bluesowe i rockowe. Trudno przecenić jego wkład w rozwój radzieckiej muzyki rockowej. To był prawdziwy hipis, szokujący policjantów paszportem złożonym na cztery.
Dzieciństwo i młodość
Urodził się w 1951 roku w Rostowie nad Donem. Wkrótce wraz z rodziną przeniósł się do Leningradu. Zaczął angażować się w muzykę od dzieciństwa, w tym czasie z przyjemnością grał na akordeonie. Jego pierwsza gitara była domowej roboty, a jego ojciec, profesjonalny muzyk, pomógł mu w jej stworzeniu. Grał na tej gitarze w szkolnym zespole MAKS. Podstawą repertuaru tej grupy muzycznej były piosenki Beatlesów, ale wykonywali także utwory własnego składu. W tym zespole Jurij pracował do połowy 1968 roku. Po ukończeniu 8 klas porzucił szkołę i został pracownikiem teatralnym, nigdy nie otrzymując pełnego wykształcenia. Miał też okazję pracować jako mechanik w jednej z leningradzkich fabryk.
Wreszcie w 1969 roku los połączył go z muzykami grupy „Mity”, z którą związana jest jego główna praca. W tej grupie grał na kilku instrumentach, z których głównym była oczywiście gitara. Bardzo szybko zaczął wykonywać utwory swojej kompozycji. W 1970 roku Ilchenko został powołany do wojska, skąd został zdemobilizowany w 1972 roku. Po demobilizacji postanowił rozpocząć karierę jako muzyk z Myths. Po 2 latach zespół się rozpadł i przez pewien czas Jurij musiał grać z kimkolwiek, kto musiał. W 1975 roku „Mity” znów się zebrały.
Rozgłos
Ilchenko miał wielki wpływ na muzykę „Mitów”, m.in. pod jego naciskiem do zespołu dołączyła sekcja dęta, a w repertuarze pojawiły się kompozycje napisane w stylu jazz-rocka. Pod koniec 1976 roku, który rozpoczął się dawno temu, podziały zaczęły się nasilać. W końcu doprowadziło to do tego, że Jurij trafił do moskiewskiego „Wehikułu czasu”. Moskale przybyli do Leningradu, aby wziąć udział w sesji lokalnej, na której odnieśli spektakularny sukces. Ilchenko śpiewał zarówno własne piosenki, jak i piosenki napisane przez Makarevicha na koncertach w Maszynie. Nie pracując z grupą przez rok, Yuri powrócił do „Mitów”, które jednak bardzo szybko ponownie się rozpadają.
Następnie Jurij Ilczenko pracował w Lenkontsert, grał w grupach amatorskich, aż w końcu dołączył do „Ziemian”. Z tym zespołem pracował do 1981 roku. Potem „Mity” po raz kolejny, choć nie na długo, ożywiły się, a Ilchenko uczestniczył z nimi w nagraniu albumu „The Way Home”. W kolejnych latach muzyk grał w różnych grupach, próbował angażować się w mały biznes, nagrywał własne albumy, aw 1996 roku stworzył grupę Exodus, która istniała przez 2 lata.
W 1997 roku Ilchenko wyjechał na długi czas do Stanów Zjednoczonych. W 2001 roku przybył i zaczął ściśle angażować się w działalność literacką. Publikuje poezję i prozę, pisze publicystykę. Ostatni album muzyczny został nagrany przez niego w 2011 roku. Nazywano go „Master of the Sky”.