Jak Było Kręcenie Filmu „Street Dances-2 3D”

Jak Było Kręcenie Filmu „Street Dances-2 3D”
Jak Było Kręcenie Filmu „Street Dances-2 3D”

Wideo: Jak Było Kręcenie Filmu „Street Dances-2 3D”

Wideo: Jak Było Kręcenie Filmu „Street Dances-2 3D”
Wideo: Street dance 2 fr - 4 min la meilleure dance 2024, Marsz
Anonim

Zadaniem producentów Street Dancing 2 było odtworzenie niesamowitego sukcesu pierwszego filmu tanecznego, a reżyserzy mieli zachować ducha street dance, którym był nasycony. A jeśli w filmie z 2010 roku, całkowicie nakręconym w 3D, uliczni tancerze walczyli z baletem, to w drugim musieli wytrzymać nową bitwę - z zapalającą salsą z Ameryki Łacińskiej.

Jak było kręcenie filmu?
Jak było kręcenie filmu?

W swoim nowym filmie reżyser Max Jiva i Dania Pasquini nie ograniczyli się do znalezienia brytyjskich aktorów, jak to zrobili w przypadku pierwszej części Street Dancing. Tym razem wybrali wykonawców z całej Europy. W efekcie na planie obrazu zebrało się grono utalentowanych tancerzy z różnych krajów. Wielu z nich nie miało żadnego doświadczenia aktorskiego, ale byli już popularni na ulicy i mieli armię własnych fanów.

Do głównych ról wymagane były profesjonalne tancerze z doświadczeniem aktorskim. Byli to niemiecki Falk Henschel i algierska Sofia Boutella. Co ciekawe, według scenariusza bohaterka Sofii preferuje tańce latynoamerykańskie, podczas gdy sama aktorka jest wybitną przedstawicielką świata hip-hopu. Z drugiej strony jej partner Henschel znał już salsę.

Linie fabularne pierwszego i drugiego filmu są bardzo różne, jednak reżyserzy wprowadzili do nowego obrazu kilku już ukochanych bohaterów. Byli to George Sampson i Akai, a także grupa taneczna The Flawless. Ponadto w prequelu wystąpiła gwiazda wysokiego szczebla Charlotte Rempling. W sequelu została zastąpiona przez równie popularnego szkockiego aktora Toma Conti.

Scenariusz filmu „Street Dancing 2” zakładał podróż głównych bohaterów po Europie. Ekipa filmowa pojechała więc do Niemiec, Danii, Francji, Włoch i Holandii. Wszędzie fani tańca witali ich z radością, uzbrajali się w aparaty fotograficzne i zamieszczali zdjęcia i filmy na Twitterze i Youtube.

Mieszanka salsy i hip-hopu jest raczej niezwykła w filmach tanecznych. Zasadniczo w takich obrazach łączy się balet i taniec uliczny, co w finale rodzi niezwykle piękne duety w wykonaniu głównych bohaterów. W przypadku Street Dance 2 znaleziono dwóch najlepszych choreografów hip-hopowych Richarda i Anthony'ego Taluega oraz reżysera tańca latynoamerykańskiego Mikela Fonta.

Do pracy podeszli bardzo poważnie i od pierwszych dni zmusili całą grupę do zaangażowania się w pracę. Każdego dnia tancerze trenowali przez 8 godzin, szlifując każdy ruch. Taki harmonogram nie był obcy doświadczonym wykonawcom, ponieważ wszyscy są prawdziwymi profesjonalistami. Najbardziej ucierpiała Sofia Boutella, która przez 6 tygodni musiała intensywnie uczyć się salsy.

Muzyka jest zawsze bardzo ważna dla takich zdjęć, więc jej wybór wymagał wiele wysiłku. Reżyserom zależało na tym, aby był nowoczesny, a jednocześnie z domieszką łaciny. Poradzili sobie z tym zadaniem przy pomocy remiksów muzyki kubańskiej. Ponadto w filmie znalazły się piosenki Sunday Girl, Angel, Wretch 32, a także LP i JC.

Max Jiva i Dania Pasquini współpracują ze sobą od dawna. Ich kariera w świecie reżyserii rozpoczęła się od wieloletniej pracy przy tworzeniu teledysków. To bogate doświadczenie było dla nich bardzo przydatne podczas kręcenia „Street Dance 2”. Ten żywy dramat taneczny z wdziękiem łączy historię miłosną, kreatywność i prawdziwą przyjaźń.

Zalecana: