Droga do sukcesu nigdy nie jest prosta i gładka. Bardzo ważne jest, aby nie stracić z oczu zamierzonego celu. Flora Kerimova marzyła o zostaniu piosenkarką. A żeby zrealizować swoje marzenie, z całych sił próbowała pokonać przeszkody na swojej drodze.
Warunki początkowe
Marzenia dzieci bardzo często się nie spełniają. Dzieje się tak z różnych, obiektywnych i subiektywnych powodów. Artystka ludowa Azerbejdżanu Flora Kerimova urodziła się 23 lipca 1941 r. W inteligentnej rodzinie. Rodzice mieszkali w Baku. Musieli ciężko pracować, bo w tym czasie wojna już się zaczęła. Nie głodowali w domu, ale musieli oszczędzać na dosłownie wszystkim. Dziewczyna nie była rozpieszczana i od najmłodszych lat była przygotowana do samodzielnego życia.
W młodym wieku dziewczyna wykazała się wyjątkową umiejętnością śpiewania i grania muzyki. Flora z łatwością zapamiętywała melodie, które słyszała w radiu lub za oknem. Krewni i znajomi byli zaskoczeni talentami dziecka, często chwaleni za dobre wyniki. Jednak niewiele osób spodziewało się, że dziewczyna w końcu stanie się popularną piosenkarką. Przygotowywał się dla niej zupełnie inny los.
Droga do zawodu
Po ukończeniu szkoły i uzyskaniu wykształcenia średniego Flora, na polecenie swoich krewnych, wstąpiła do instytutu medycznego. Zawód lekarza zawsze był szanowany przez ludzi. Sama dziewczyna to rozumiała. Jednak okoliczności były niekonwencjonalne. W instytucie dużą popularnością cieszył się amatorski zespół studencki. Gitarzystów i perkusistów było aż nadto, ale za mało solistów. Dziewczyna została przyjęta do grupy po pierwszym przesłuchaniu.
Dwa lata później Kerimova porzuciła instytut medyczny i wstąpiła do wydziału wokalnego miejscowego konserwatorium. Znani nauczyciele pracowali z przyszłą gwiazdą. Długie i żmudne lekcje nie poszły na marne. Do czasu ukończenia szkolenia zakres roboczy głosu Flory wynosił cztery oktawy. Wynik ten zaskoczył nawet doświadczonych ekspertów. Pierwsze występy certyfikowanej śpiewaczki odbyły się w murach Państwowej Filharmonii.
Wynik życia osobistego
Wysoko ceniona była praca wokalna Flory Kerimova. W 1992 roku otrzymała tytuł Artysty Ludowego Azerbejdżanu. Najlepsi kompozytorzy i poeci kraju stworzyli dla niej piosenki. Nagrała kilka płyt ze swoim głosem. Kariera sceniczna piosenkarza rozwijała się pomyślnie. Jednak w połowie lat 90. Kerimova zainteresowała się polityką i zaczęła przemawiać na wiecach. Odpowiednia reakcja nastąpiła ze strony władz. Piosenkarz był „zamknięty” w telewizji.
Dopiero kilka lat później sytuacja się uspokoiła i Flora wróciła na scenę. Kontynuowała występy na scenie iw telewizji. Zaczęła współpracować z młodymi kompozytorami. Kerimova stara się nie reklamować swojego życia osobistego. Jest prawnie zamężna. Mąż i żona wychowali i wychowali dwoje dzieci - syna i córkę.