Ozdobne drzewa doniczkowe zyskały ostatnio niesamowitą popularność. Z reguły ta własnoręcznie wykonana kreacja nazywana jest „drzewem europejskim” lub „drzewem szczęścia”. Projektanci i rzemieślnicy znają go jako topiary.
Topiary to zupełnie nieznane słowo na mowę rosyjską. I to jest zrozumiałe. W końcu jego korzenie są łacińskie: „topiary” - przycinanie drzew i krzewów w kształcie. W okresie renesansu ta sztuka ogrodowa była u szczytu świetności, dopóki nie została zastąpiona w XVIII wieku przez projektowanie krajobrazu.
Jednak ogrody ozdobne z wieloma misternie przyciętymi figurami mają jeszcze dłuższą historię. W starożytnym Rzymie obszar dekoracyjny przeznaczony specjalnie dla tej sztuki nazywano topią, a szczególną osobą, która przycinała rośliny, był mistrz (topiarius) „topos”.
Dziś topiary przeniosły się z przestrzeni ogrodowej do wnętrza pomieszczeń mieszkalnych. Co więcej, uzyskał orientację dekoracyjną i praktyczną, ponieważ jest wykonany nie z żywych roślin, ale z improwizowanego materiału naturalnego i sztucznego. Technika jest prosta. Z reguły pobierana jest podstawa (doniczka, kosz lub puszka), w której mocowany jest pień. Rolę pnia pełni sękata gałąź drzewa lub po prostu metalowa rurka.
Całe piękno tkwi w koronie, która zwykle ma kształt kuli lub stożka, wykonana z papieru lub pianki i ozdobiona suszonymi liśćmi, ziarnami kawy, szyszkami, żołędziami, sztucznymi kwiatami i tym, czego dusza zapragnie. Takie ozdobne drzewo nie wymaga podlewania, idealnie pasuje do każdego wnętrza. A jeśli kurz z czasem opadnie, można go usunąć odkurzaczem lub zdmuchnąć suszarką do włosów.
Wcale nie jest konieczne umieszczanie topiary tylko w doniczce. Można ją powiększyć i postawić na podłodze. Miniaturowa kopia drzewa jest wykonywana w dowolnym temacie, jeśli potrzebujesz przygotować prezent na urodziny lub na Nowy Rok. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z tym topiary starożytnego Rzymu. To tylko ręcznie robiony przedmiot dekoracyjny.