Amerykańska aktorka Linda Hamilton znana jest z ról w dwóch „Terminatorach” Jamesa Camerona. Słynny wykonawca zrobił zdjęcia "Terminator" i "Terminator 2: Dzień Sądu".
Sukces amerykańskiej gwiazdy w kinie mocno ugruntowały filmy „Wschód czarnego księżyca”, „King Kong is Alive” oraz wieloczęściowy film „Piękna i bestia”.
Problemy z dzieciństwa
Linda Carroll Hamilton urodziła się w rodzinie medycznej we wrześniu 1956 roku w Salisbury. Razem z nią, z różnicą sześciu minut, urodziła się jej młodsza siostra Leslie.
Ich rodzice mieli już dziecko, córkę. Rok po bliźniakach dziewczynki miały młodszego brata. Kiedy Leslie i Linda mieli pięć lat, ich ojciec zginął w wypadku samochodowym.
Hamilton zawsze martwiła się podobieństwem do swojej siostry. Zrobiła wszystko, żeby jakoś odróżnić się od Leslie, jej ksero.
Z czasem walka przerodziła się w prawdziwy problem. Z powodu swojej obsesji na punkcie pożądanej odmienności Linda zachorowała na chorobę psychiczną.
Diagnoza była rozczarowująca: zespół maniakalno-depresyjny. Dziewczyna, chcąc uniknąć podobieństwa do swojej siostry, zdecydowała się na nie do pomyślenia eksperymenty z jej wyglądem, aż po obcięcie rzęs i przybieranie na wadze.
Aby zwalczyć chorobę, specjaliści przepisali pacjentowi leczenie psychiatryczne. Poradziliśmy sobie z chorobą. W rezultacie Leslie i Linda zaprzyjaźnili się w wieku trzydziestu lat.
Fatalna decyzja
Od dzieciństwa przyszła celebrytka wcale nie była zainteresowana zawodem aktorskim. Postanowiła zostać archeologiem. Ale siostry często pojawiały się w amatorskich przedstawieniach na scenie.
Dziewczyna dorastała w zwykłej rodzinie. Linda czytała każdą wolną minutę, mając nadzieję na ekscytujące wydarzenia, przynajmniej w dziele beletrystycznym. Dlatego w przyszłości jej wysiłki zostały nagrodzone.
W 1979 roku Hamilton ukończył Chestertown College. Wraz z siostrą dziewczyna pojechała do Maryland. To tam Linda podjęła ostateczną decyzję o zostaniu aktorką.
Prosto z Maryland przyszła celebrytka pojechała do Nowego Jorku na kursy Lee Strastberga. Dziewczyna stawiała pierwsze kroki w drodze na szczyt w Kalifornii.
Nieznany wykonawca został zaproszony do udziału w serialu telewizyjnym Secrets of Midland Heights. Ta praca zapewniła dziewczynie uznanie. Debiut w pełnometrażowym filmie miał miejsce w 1982 roku. Na ekranach pojawiła się The Killing Game.
W 1984 roku sława po prostu spadła na początkującego wykonawcę. Widzowie obejrzeli nowe dzieło Camerona „Terminator”. Film natychmiast stał się kultowym hitem.
Dziewczyna odegrała główną rolę w projekcie. Grała z Arnoldem Schwarzeneggerem. Twórcy tego niepozornego i zwyczajnego fantastycznego filmu akcji, nie na najwyższym poziomie, nawet nie spodziewali się takiego sukcesu.
Filmowcy obudzili się, by stać się prawdziwymi gwiazdami. Decydującym momentem w kinowej biografii Lindy był jej udział w tym filmie.
Uznanie i chwała
Kontynuacja filmu „Terminator 2: Dzień Sądu” czekała na jeszcze większy sukces. Hamilton, zgodnie z jej wynikami, znalazł się na liście pięćdziesięciu najpiękniejszych ludzi na świecie.
Twórcy taśmy podczas wypożyczenia otrzymali bajeczne opłaty. A projekt zdobył cztery Oscary. Aktorka otrzymała nagrodę MTV. W tym czasie miała już zarówno Złoty Glob, jak i Emmy za rolę Katarzyny w Pięknej i Bestii.
Na tle innych utworów wyraźniej wyróżniają się „Children of the Corn” i „Dante's Peak”. Na ostatnim zdjęciu performer współpracował z Pierce Brosnan.
Linda wzięła udział w projekcie „Terminator: Niech przyjdzie Zbawiciel”. Kiedy główny bohater, John Connor, słucha nagrań swojej matki, w kadrze rozbrzmiewa głos Hamiltona.
Wykonawca powiedziała, że jest gotowa na dalszy udział w kręceniu serii. Bardzo interesuje ją odgrywanie roli cyborga stworzonego na podobieństwo jej bohaterki. Linda miała nadzieję, że do tego będzie potrzebować sprawności, aby nie wyglądać staro i grubo.
Aktorka wierzyła, że twórcy obrazu wpadną na pomysł odmłodzenia swojej bohaterki, ponieważ porównanie z dwudziestopięcioletnim Connorem nie byłoby na korzyść Hamiltona. Jednak wszystkie wysiłki nie przyniosą sukcesu.
Do kręcenia kolejnej części „Terminatora: Genesis” wiekowy wykonawca nie pasował. Jej rolę z powodzeniem zagrała Emilia Clarke, znana z serialu „Gra o tron”.
Życie osobiste celebryty
Żonaty Hamilton odwiedził dwukrotnie. Jej pierwszym mężem był Bruce Abbott. Pierwsza ciąża Lindy zakończyła się poronieniem. Ale dziecko pary wciąż się urodziło. Nazywali dziecko Dalton.
Syn nie mógł uratować rozpadającego się małżeństwa. Życie rodzinne wywołało u aktorki rozwój choroby afektywnej dwubiegunowej. Częste załamania nerwowe, pogłębione przez depresję, tylko przyspieszyły rozstanie.
Ale Linda była w stanie ponownie ustanowić swoje życie osobiste. Na planie Terminatora performer zbliżył się do reżysera filmu Jamesa Camerona. Nagły wybuch wzajemnej sympatii doprowadził do rozpadu małżeństwa reżysera z Catherine Bigelow.
James i Linda mieli córkę Josephine w 1993 roku. W 1997 roku celebryci pobrali się legalnie. To prawda, że po kilku latach oficjalnie się wyprzedał. Hamilton obecnie mieszka w Malibu.
Po zerwaniu z Cameronem aktorka otrzymała pięćdziesiąt milionów odszkodowania. Dzięki temu celebrytka pozostała bardzo zamożną osobą. Jednak Linda nie przestanie uczestniczyć w kręceniu, podobnie jak nie zamierza rzucić palenia.
Ostatnim filmem, w którym wziął udział wykonawca, było „Wyzwanie”. Opowiada o koegzystencji kosmitów i ludzi po długiej wojnie. Gatunek jest znany wykonawcy, a publiczność pozytywnie odebrała fantastyczny thriller.
W 2017 roku media ogłosiły udział Hamiltona w filmie Czy to łatwe. Reżyser zaproponował Linde główną rolę, ponieważ jej energia w pełni odpowiada zamierzonemu przez niego bohaterowi.
Twórcza aktywność uwielbianej gwiazdy jest żywo dyskutowana w sieciach społecznościowych przez fanów. Performerka nie zakończy swojej kariery. Jest więc szansa na zobaczenie jej w nowych ciekawych projektach.