Żona Ludwika de Funes, Jeanne, mieszkała z nim dokładnie 40 lat. Stała się dla niego wsparciem i wsparciem, pomogła mu rozwinąć talent, brała czynny udział w tworzeniu filmów, w których kręcono jej słynnego męża.
Louis de Funes i jego pierwsza żona
Louis de Funes to francuski aktor, scenarzysta, reżyser filmowy i największy komik. Zanim został aktorem, próbował się w kilku zawodach. Największy sukces osiągnął jako pianista jazzowy.
Louis de Funes ożenił się po raz pierwszy przed wojną. Germaine Louise Elodie Carroye została jego żoną. Mieli syna Daniela, ale małżeństwo rozpadło się w 1942 roku.
Relacje rodzinne poszły nie tak i Louis poznał inną kobietę. Żona, dowiedziawszy się o istnieniu rywalki, długo nie zgadzała się na rozwód. Zgodziła się pod jednym warunkiem: były mąż nie miał już spotykać się z dzieckiem. Uczucia Louisa do nowego kochanka były tak silne, że porzucił syna.
Druga żona Jeanne de Funes
Druga żona wielkiego komika urodziła się w Paryżu w bardzo zamożnej rodzinie. Jej rodzice zmarli wystarczająco wcześnie, a dziewczynka została wychowana przez babcię. Jeanne była wnuczką legendarnego autora powieści „Drogi przyjacielu” Guy de Maupassant. Jej pełne imię to Jeanne Augustine de Barthelemy de Maupassant. W młodości pracowała jako sekretarka w szkole muzycznej, gdzie podczas wojny Louis uczył solfeżu. Stopniowo relacja robocza przerodziła się w romantyczną.
Ślub Louisa i Jeanne odbył się w 1943 roku. W czasie wojny de Funes nie był jeszcze sławny i pracował jako zwykły statysta teatralny. Był bardzo dumny ze swojej młodej żony, jej szlachetnego pochodzenia i zawsze liczył się z jej opinią. Zhanna wykonała prace domowe, zrobiła wszystko, aby stworzyć wygodne środowisko. Urodziła mężowi dwóch synów - Patricka i Oliviera. Synowie później nie poszli w ślady ojca. Olivier został pilotem, a Patrick wybrał szlachetny zawód lekarza.
Joanna miała ogromny wpływ na twórczość Louisa de Funes. Krytycy nie raz pisali, że bez tej błyskotliwej kobiety Louis najprawdopodobniej nie osiągnąłby takiego sukcesu. Sama wybrała filmy, w których miał wystąpić jej mąż. Jeanne była z zawodu scenarzystką. Często zmieniała scenariusze, co stało się przyczyną konfliktów z reżyserami obrazów. Zhanna zawsze dokładnie wiedziała, jaka rola przyniesie sukces jej mężowi, co należy zrobić, aby zainteresować widza. Osobiście wybrała dla Louisa ekranową żonę. Z mądrą Joan, słynny aktor pojawił się w różnych filmach i rozwinęli naprawdę udany tandem. Sam Louis de Funes bardzo lubił pracować z ludźmi, którzy już mu się znali. Na obrazach z jego udziałem widzowie często widzieli te same twarze.
Louis de Funes wyróżniał się oszczędnością, a czasem był skąpy. Krewni mówili, że zawsze sprawdzał konta, zwracał uwagę na ceny. Przestrzegał tych zasad, nawet gdy został milionerem. Ale podarował swojej żonie Jeanne prawdziwie królewski prezent. W 1966 podarował jej zamek. Była to własność należąca do rodziny jego żony i była bardzo droga Jeanne. W tym czasie zamek był wart bajecznych pieniędzy.
Po śmierci komika jego synowie i wdowa wydali książkę o jego życiu. Najstarszy syn powiedział czytelnikom, że jego ojciec był bardzo mściwy. Jeśli stracił do kogoś zaufanie, to już na zawsze.
Życie po śmierci Ludwika de Funes
Życie Louisa de Funes zakończyło się w 1983 roku. Słynny komik długo chorował. Miał poważne problemy z sercem i zmarł na atak serca. Krótko przed śmiercią Louis powiedział: „Moim najbardziej udanym żartem będzie mój pogrzeb. Muszę grać tak, aby wszyscy śmiali się bez przerwy”.
W podarowanym jej zamku mieszkała wdowa po Ludwiku de Funes, po czym przeniosła się do małego domu. W 2013 roku wraz z synami zainicjowała otwarcie muzeum poświęconego Louisowi de Funes. W tym czasie majątek miał innego właściciela, który przeznaczył niewielką część budynku na muzeum. Po jego śmierci wdowa po komiku nie była w stanie utrzymać zamku i sprzedała majątek.
Jeanne de Funes zmarła w 2015 roku w wieku 101 lat. Została pochowana w piwnicy cmentarza Loire Atlantique, gdzie w 1983 r. pochowano jej męża. W żałobie wzięli udział synowie, siedmioro wnucząt i inni członkowie rodziny. Nie było zainteresowania tym wydarzeniem ze strony prasy. Być może bliscy do końca ukryli śmierć Joanny de Funes, nie chcieli o tym rozmawiać. Życie tej kobiety i jej losy zaczęły interesować publiczność po śmierci jej słynnego męża i przez całe 40 lat małżeństwa pozostawała w cieniu ukochanego Ludwika.