Jeszcze 30 lat temu w naszym kraju wszystko było takie samo - meble, muzyka i sami ludzie. Ale już wtedy, w głębokim podziemiu, istniały subkultury, których wyznawcy identyfikowali się jako antagoniści istniejącego porządku. Ta sprzeczność przejawiała się w stylu zachowania, ubiorze, muzyce i specjalnym slangu. A więc hipisi, metalowcy, punki, raperzy, goci, emo - jednym słowem nieformalne pojawiały się jeden po drugim. Równolegle z subkulturami muzycznymi rozwijała się kultura kryminalna i gopowa, które z czasem przywłaszczyły sobie muzykę chansonową, co stało się ich znakiem rozpoznawczym.
Instrukcje
Krok 1
Więc do kogo mam się odnieść? Nosisz długie włosy, lubisz malować henną, słuchasz Cher, Sonny i Rolling Stones. W Twojej szafie są wyłącznie sukienki z etnicznymi motywami lub rozkloszowane jeansy z koszulami, wieszasz się od stóp do głów bombkami, koralikami z drzewa sandałowego, lubisz jeździć autostopem z gitarą za plecami i bez grosza w kieszeni. Jeśli Twoim życiowym mottem jest „Kochaj się, nie wojuj”, to jesteś typowym hipisem.
Krok 2
Jeśli nadal masz długie włosy, gitarę za plecami i dżinsy, ale noś bluzy i T-shirty, najlepiej czarne z napisem „Metallica”. Na nadgarstkach są opaski z metalowymi kolcami (antygopami), na palcach duże „pazury” pierścienie, a na stopach Kozacy z Camelotu, Grinderów czy Martinów. Kochasz szybką jazdę i nigdy nie rozstajesz się ze swoim "Harleyem", słuchasz "Arii", "Master" i "Metal Corrosion". Więc jesteś metalowcem.
Krok 3
Wszystkie te same długie włosy, ale już czarne, usta pomalowane szminką tego samego koloru? Czy nosisz długi czarny płaszcz przeciwdeszczowy lub sukienkę z gorsetem, spędzasz wolny czas wyłącznie na miejscowym cmentarzu i budzisz się przy wspaniałej muzyce Cradle of Filth lub Lacrimosa? Wtedy jesteś gotem.
Krok 4
Lubisz czarne melodie przeplatane recytatywem? Czy twoi idole z Harlemu noszą spodnie, które odziedziczyli po starszych braciach i dlatego podczas chodzenia nieustannie zsuwają się do kolan, szerokie koszulki i czapki zsuwające się na czoło? Jesteś zawieszony na złotych łańcuszkach i grubych na palec pierścionkach z twoim imieniem wypisanym dużymi literami. Czy dorastałeś słuchając piosenek Decla? Czy w wolnym czasie piszesz na płotach „2Pac żyje” i uczestniczysz w bitwach, tańcząc dolny lub górny break dance? Więc zdecydowanie jesteś raperem.
Krok 5
Każdego dnia jesteś w okolicy, w której dopadli cię faceci z następnego mikrasha. Z radia, które pożyczyłeś od brata, możesz usłyszeć słodkie dźwięki piosenek Katyi Ogonyok czy Michaiła Kruga. Nosisz stylowe spodnie dresowe z lokalnego marketu i trampki Abibas, nie rozstajesz się z czapką i torebką i bardzo celnie plujesz przez szparę w zębach, masz niebieski tatuaż, który upchałaś w wojsku lub w więzieniu. Więc jesteś gopnikiem.
Krok 6
Oczywiście są to opisy komiksowe, które w dużej mierze wspierają publiczne stereotypy na temat tych subkultur, które często nie mają nic wspólnego z prawdziwą treścią. Postrzegając w podobny sposób ludzi, którzy zostali jakoś wyrzuceni z szarej masy, ta sama szara masa próbuje sobie wytłumaczyć ich zachowanie, czując się przy tym bezpieczniej. W końcu wszystko, co niezrozumiałe, wydaje się, zawsze niesie ze sobą zagrożenie.