Z pewnością każdy mieszkaniec przestrzeni postsowieckiej zna oszałamiającą komedię Leonida Gajdaja z 1973 roku „Iwan Wasiljewicz zmienia swój zawód”, opartą na teatralnej sztuce Bułhakowa. To historia skromnego zarządcy domu Bunshi, który z powodu błędu wynalazcy Timofiejewa przypadkowo trafia do przeszłości, „machając” w miejscach z niezwykle podobnym rosyjskim carem Iwanem Groźnym. W filmie występuje znakomita grupa aktorów, na zawsze uwielbianych przez publiczność.
„Iwan Wasiljewicz zmienia zawód” to film, który stał się klasykiem kina. Cytaty z filmu mocno zadomowiły się w naszym przemówieniu (znajdziemy je w Wikicytacie), a twarze aktorów biorących udział w kręceniu są znane każdemu miłośnikowi sowieckiego kina. Niestety wielu aktorów już nie żyje.
Role główne
Główną postacią wciągającej opowieści jest Jurij Jakowlew, który gra żałosnego, zastraszonego Bunshu i bez przesady budzącego grozę cara. Świetny aktor z niesamowitym darem transformacji, równie łatwo grający role komediowe, jak i dramatyczne.
Jakowlew urodził się w Moskwie w 1928 roku w rodzinie prawnika. Był czołowym artystą Teatru Wachtangowa i jednym z najpopularniejszych aktorów filmowych w ZSRR. Ze względu na ponad sto prac na scenie iw kinie. Co więcej, po raz pierwszy wstąpił do instytutu kinematograficznego, ale został odrzucony z powodu „niekinowego wyglądu”. W rezultacie Jurij Wasiljewicz kształcił się w szkole teatralnej. Jakowlew jest właścicielem imponującej listy nagród państwowych i filmowych. Głosił kreskówki, brał udział w audycjach radiowych, występował w teledyskach. Zmarł jesienią 2013 r.
Leonid Kuravlyov to kolejna równie ważna postać w kinie rosyjskim. Zagrał Georgesa Miroslavsky'ego, przebiegłego złodzieja z niepohamowaną wyobraźnią, który wraz z głównym bohaterem „spadł” w przeszłość. Urocza artystka o inteligentnym wyglądzie urodziła się w 1936 roku w rodzinie prostego ślusarza. Złożył dokumenty do VGIK tylko dlatego, że nigdy nie przyjaźnił się z naukami ścisłymi - i tam nie trzeba było ich przekazywać. Dziś prawdopodobnie wszyscy znają nazwisko Leonida Wiaczesławowicza. Trudno zliczyć wszystkie role, które grał, ale jest ich zdecydowanie ponad dwieście. Ludowy i zasłużony, posiadacz wielu tytułów i nagród, pracuje dziś w telewizji, aktywnie wspierając obecny rząd.
Aleksander Demyanenko to prawdziwa gwiazda sowieckiego kina, słynny Szurik z Operacji Y, Więzień Kaukazu i oczywiście Iwan Wasiljewicz zmienia zawód, film, w którym zagrał wynalazcę Aleksandra Tymofiejewa, który stworzył wehikuł czasu. Demyanenko, urodzony w 1937 roku aktor nie tylko kina, ale i teatru, mistrz dubbingu filmów zagranicznych i, co prawda, prawdziwy „Król komedii”. W jego kolekcji twórczej znajduje się wiele prac. Niestety zmarł w 1999 roku na chorobę serca.
Niepowtarzalna rosyjska komiczka Natalya Krachkovskaya wcieliła się w filmie jako Ulyana Andreevna, żona Bunshiego, wyrazista dama, która zastraszyła nie tylko swojego męża, ale także otoczenie. Kiedy zamiast nieśmiałego i zawsze wdzięcznego męża stanęła w obliczu żelaznego charakteru jego sobowtóra Iwana Wasiljewicza, powstała nieopisanie komiczna sytuacja. Aktorka poradziła sobie ze swoją rolą po prostu znakomicie, jest niezapomniana. Natalia urodziła się w 1938 roku w Moskwie. Nigdy nie cierpiała z powodu swojego niezwykłego wyglądu, grając z reguły role drugorzędne, ale bardzo zapadające w pamięć, ze względu na jej około stu dzieł. Była ulubioną aktorką legendarnego reżysera Gaidai. Zmarła w 2016 roku po ciężkiej chorobie.
Drobne postacie
W rolę Feofana, urzędnika i urzędnika, którego przebiegły oszust natychmiast przemianował na Fedyę, wcielił się Savely Kramarov, urodzony w 1934 roku uhonorowany artysta kina radzieckiego, którego rodzice wielokrotnie cierpieli z powodu represji. Savely jest gwiazdą pamiętnych filmów, dramatów i komedii, adaptacji filmowych Ilfa i Pietrowa. Po znakomitej karierze filmowej wyemigrował do Ameryki w 1981 roku. Zmarł 11 lat później i został pochowany w San Francisco, na cmentarzu żydowskim.
Każdy widz, który obejrzał film, pamięta innego bohatera, dentystę Shpaka Antona Semenowicza, sąsiada wynalazcy. Podstępnego dentystę zagrał Władimir Abramowicz Etusz, zasłużony i sławny aktor urodzony w 1922 roku. Dziś jest znanym pedagogiem, reżyserem słynnego teatru. Shchukin i jest żonaty ze swoim fanem, który jest 43 lata młodszy od aktora.
Drugorzędne role kobiece
Żonę Shurika, piękność i kokieterię Zinaidę Michajłowną, zagrała artystka ludowa Natalii Seleznevej, urodzonej w 1945 roku. Natalia dorastała w twórczej rodzinie, jej ojciec był znanym fotografem, a matka artystką. Kolejna „ulubiona” Gaidai, zagrała w wielu jego filmach oraz w ponad czterdziestu filmach. Dziś Selezneva jest jedną z czołowych aktorek Moskiewskiego Teatru Satyry.
Marfa Vasilievna, żona Iwana Groźnego, grała Nina Maslova, także zasłużona aktorka o trudnym losie. W młodości była tyranem, wcześnie uzależniona od alkoholu. Pijaństwo stało się jej plagą nawet w bardziej dojrzałym wieku, po pracy z Gaidai. Znalazła ukojenie w religii i wciąż pojawia się na ekranie w serialach i na scenie.
Natalia Kustinskaya, urodzona w 1938 roku w muzycznej rodzinie, wcieliła się w rolę ukochanej aktorki reżysera Yakina, która znalazła się w pierwszej dziesiątce najseksowniejszych i najpiękniejszych aktorek świata według popularnego francuskiego magazynu lat 60-tych. Sześciokrotnie wyszła za mąż wyłącznie z miłości, kilkakrotnie żyła w cywilnym małżeństwie i zmarła w 2012 roku, zachowując do śmierci pełną wdzięku elegancję.
Uroczą pielęgniarkę, asystentkę Shpaka, zagrała Natalia Gurzo, która urodziła się w stolicy Rosji w latach powojennych w rodzinie znanych aktorów. Każdy widz zna dziś jej głos – podkłada głosy w filmach, programach, bajkach, a w jej kreatywnym bagażu jest około 80 takich prac. A aktorka zagrała w 30 filmach.
W odcinkach
Autorem obrazu reżysera Yakina jest wyjątkowy i wszechstronny Michaił Pugovkin, który niestety opuścił ten świat w 2008 roku. „Welmi ważny” szwedzki ambasador w filmie to słynny radziecki komik teatralny i filmowy Siergiej Filippow. Zmarł w 1990 roku. Bohater innego wspaniałego artysty Eduarda Breduna, który zmarł już w 1984 roku, jest przebiegłym spekulantem komponentów radiowych.
Barwnego łucznika, który zachwycał się „Chizhiku” wykonywanym na dzwonach Bunshey, grał Alexander Vigdorov, aktor urodzony w 1942 roku, który rozpoczął karierę w wieku 23 lat. Dziś wszystko pojawia się również na ekranach, ale od lat 90. wyłącznie w serialach telewizyjnych. Drugi, nie mniej oryginalny łucznik, którego publiczność zapamiętała za cytatem „Weź demony żywcem!” grany przez Valentina Grigorievicha Gracheva, który rozpoczął karierę w dzieciństwie i zmarł w 1995 roku.
Otóż trzecim w tej kompanii, wiecznie zdziwionym łucznikiem z drgającym uchem, był Anatolij Kalabulin, uznany sowiecki „król epizodów”, który urodził się w 1937 roku i trafił do kina zupełnie przypadkiem. Zmarł w 1981 roku w wieku 43 lat na marskość wątroby. Boyarina zagrał Viktor Shulgin, zmarły w 1991 roku wielki artysta teatru rosyjskiego.
"Wilk Tambow jest dla ciebie bojarem!" - to pamiętne zdanie z filmu, jak mówią, było czystą improwizacją wykonawcy roli porucznika policji, aktora Anatolija Podshivalova. To ten sam chłopak, który zagrał niezapomnianego Cygana w "SHKID". W 1970 roku doznał urazu głowy, który położył kres jego karierze artystycznej, a w 1987 roku zmarł na skutek tej kontuzji. Viktor Uralsky, jeden ze słynnych dynastii aktorskich, działał w przebraniu szefa policji w filmie komediowym. W ostatnich latach cierpiał na chorobę Parkinsona i zmarł w 2009 roku. Jego córka Irina, która została reżyserką, nakręciła dokument o swojej rodzinie, który od pokoleń ukazuje się publiczności.