Chciałabym rzucić okiem na nowy magazyn, ale jakieś nie do pokonania okoliczności uniemożliwiają Ci to? Być może w tym artykule znajdziesz kilka wskazówek, jak przeglądać ulubione czasopismo.
Instrukcje
Krok 1
Odwiedź stoisko drukarskie lub supermarket, gdzie zwykle przy wejściu można odebrać różne gazety i czasopisma. To najstarszy i najbardziej niezawodny sposób kupowania i przeglądania ulubionego magazynu. Ale są też inne, nie mniej interesujące sposoby na oglądanie ulubionej prasy.
Krok 2
Wejdź na oficjalną stronę swojego ulubionego magazynu. Nie wszystkie strony drukowane w pełni przedstawiają treść swoich wydań. Jednak na niektórych stronach można przeglądać najciekawsze artykuły z magazynu, na innych wszystkie artykuły są ułożone, ale nie w tym samym czasie, ale w dawkach, kilka artykułów dziennie. Jeśli regularnie odwiedzasz stronę swojego ulubionego magazynu, możesz stopniowo przeglądać cały numer i nadal otrzymywać dodatkowe bonusy, których nie ma w magazynie. Na przykład wideo i interaktywne.
Niektóre oficjalne strony publikują najnowsze numery w całości, więc nie możesz nawet zawracać sobie głowy kupowaniem świeżych numerów.
Krok 3
Utwórz internetowy portfel na e-pieniądze. Ponieważ nie wszystkie strony publikują najnowsze wydania swoich publikacji, prawdopodobnie Twój ulubiony magazyn również nie dostanie Cię za darmo. Możesz jednak kupić jego wersję elektroniczną za określoną kwotę. Dogodnie Twoja spiżarnia nie zamieni się w miejsce na magazyny.
Krok 4
Opanuj nowe technologie. Wyobraź sobie sytuację: jesteś w lesie, nie masz pod ręką magazynu ani komputera. Ale masz I-Pad, dostęp do Internetu i pieniądze elektroniczne. Następnie możesz kupić elektroniczną wersję swojego ulubionego magazynu na iPada.
Krok 5
Zaprzyjaźnić się. Jak mówi słynne przysłowie, około 100 rubli i 100 przyjaciół, posiadanie przyjaciół jest lepsze niż posiadanie pieniędzy. Więc jeśli twój znajomy i ty macie podobne upodobania do czasopism, możecie oczywiście wypożyczyć czasopisma znajomego po tym, jak sami je zrecenzujecie.
Czytaj prasę, ale nie zapomnij też o książkach!