Mel Brooks to charakterystyczny aktor, który zasłynął z ról komediowych. Brooks z powodzeniem zrekompensował brak plakatowego wyglądu przystojnego mężczyzny o niesamowitej charyzmie. Zrealizował także swój talent reżyserski, realizując kilka popularnych filmów komediowych.
Początek biografii
Mel Brooks (prawdziwe nazwisko Melvin James Kamiński) urodził się w 1926 roku w rodzinie polskich emigrantów. Rodzice przyszłego komika byli biedni, przenieśli się do Stanów Zjednoczonych w nadziei na nowe, szczęśliwsze życie. Kamińskiemu seniorowi nie udało się osiągnąć wielkiego sukcesu, ale chłopiec nie odczuwał wielkiej potrzeby. Brak pieniędzy w rodzinie rekompensował hobby, z których głównym było kino. Mel przy każdej okazji biegał do kina, dziesiątki razy oglądał filmy swojego idola Charliego Chaplina.
Innym hobby Brooksa były języki obce. Oprócz angielskiego znał dobrze język polski, a także jidysz, ponieważ chłopiec pochodził z religijnej rodziny żydowskiej. Mel dobrze się uczyła i czuła się całkiem dobrze w szkole. Jednak droga na uniwersytet była dla niego zamknięta: rodzinie ciągle brakowało pieniędzy.
Zamiast się uczyć, Mel musiała iść do wojska. Służył jako inżynier wojskowy, aw wolnym czasie zabawiał kolegów dowcipnymi parodiami własnej kompozycji. Po ukończeniu służby przyszły komik wyjechał do Las Vegas i podjął pracę jako sprzątaczka w jednym z wielu kasyn. Stanowisko nie jest najbardziej prestiżowe, ale przynajmniej pośrednio zbliża Mel do pożądanego świata show-biznesu. Brooks uważnie przyjrzał się artystom, którzy zabawiali publiczność pomiędzy grami, i zrozumiał: mógł grać znacznie lepiej!
Droga w górę: kariera komika
Możliwość wykazania się na scenie pojawiła się szybko. Stały aktor kasyna zachorował, zarząd dowiedział się o tym w ostatniej chwili, kiedy było już za późno na szukanie zastępcy na boku. Administracja odważyła się wypróbować młodego sprzątacza jako komika. Nie zawiódł: publiczność naprawdę lubiła niezwykłą postawę i niezłomne żarty. Debiut został nagrodzony długimi brawami i czymś cenniejszym – zaufaniem do swojego komediowego talentu. Po kilku występach początkujący aktor zaczął myśleć o pseudonimie. Początkowo przyjął nazwisko swojej matki – Brookman, ale potem skrócił je do Brooks. Skrócono też nazwę: Melvin ustąpił miejsca pojemnemu i zapadającemu w pamięć Melowi.
Pomimo pozornego sukcesu Brooks nie planował ograniczać się do sceny kasynowej. Przyciągnęło go kino. Mel marzył nie tylko, żeby zagrać w filmach, ale też sam je nakręcić, jak wielki Charlie Chaplin. Pierwszym filmem, który przyniósł mu sławę, była komedia „Producenci” (1968). Sam Brooks napisał scenariusz i wyreżyserował taśmę o dwóch oszustach, którzy próbowali włamać się do świata kina. Obraz podobał się publiczności, krytycy również przyjęli go przychylnie. Najwyższą nagrodą był Oscar za oryginalny scenariusz. Sukces zainspirował początkującego reżysera, od razu podjął nową pracę - film „12 krzeseł” na podstawie Ilfa i Pietrowa.
Drugi film nie mógł powtórzyć sukcesu pierwszego. Ekranowa wersja powieści przygodowej nie spodobała się widzom, obraz nie odebrał kasy i został usunięty z wypożyczalni. Brooks był zdenerwowany porażką i postanowił tymczasowo porzucić reżyserię, skupiając się na aktorstwie. Ponadto przysiągł, że nigdy nie będzie filmował klasyków i dotrzymał słowa.
Kolejny film z udziałem młodego komika nazywał się „Glittering Saddles”. Twórczość Brooksa została wysoko oceniona przez krytyków, a publiczność ją pokochała. Po swoim sukcesie zagrał kolejną rolę w parodii komedii Młody Frankenstein. Film nakręcony w stylu retro, na czarno-białym filmie, był dość ryzykownym projektem, ale w pełni uzasadniał koszty. Cóż, dla Brooksa sława jednego z najbardziej utalentowanych komików-parodystów była na zawsze zakorzeniona.
Niemal wszystkie kolejne filmy cieszyły się wśród widzów zasłużonym sukcesem. Brooks powrócił do reżyserii, kręcąc jednocześnie kilka udanych filmów: „Niemy film”, parodie „Lęk wysokości”, „Kosmiczne jaja”, „Historia świata: część pierwsza”, „Robin Lip: Faceci w rajstopach”, „Dracula Dead and Zadowolony”… W filmografii Brooksa jest też poważny obraz pod prowokacyjnym tytułem „Życie to gówno”.
Reżyser pokazał się także jako kompozytor, pisząc piosenki do niektórych swoich filmów. W wielu filmach zagrał jako aktor, wykonując nie tylko główne, ale także epizodyczne role.
Z powodu Brooksa i własnych projektów telewizyjnych. Pisał scenariusze do popularnego „The Muppet Show”, a do głosu jednego z bohaterów, prowadził własny program, zastanawiał się nad zarysem serialu „Get Your Grips”.
Wśród udanych projektów reżysera jest jego własne studio filmowe, które wypuściło film „Człowiek słoń” Davida Lyncha. Brooks wyprodukował takie popularne filmy jak "Lata" i "Lata-2", "Producenci", "Być albo nie być". Twórczość Mel była wielokrotnie nagradzana prestiżowymi nagrodami, z których ostatnią jest Narodowy Medal w Dziedzinie Sztuki, otrzymany w 2016 roku.
Życie osobiste
W 1951 Brooks poślubił Florence Baum. Małżeństwo nie było zbyt udane: mimo narodzin trójki dzieci para rozstała się w 1961 roku. Drugą żoną aktora i reżysera była aktorka Anne Bancroft. Ich wspólny syn Max poszedł w ślady ojca, zostając scenarzystą i pisarzem. Ann zmarła w 2005 roku, Mel nigdy się nie ożenił, ale nie czuje się samotny, nadal występuje w filmach i serialach telewizyjnych, podkłada głos i doradza początkującym reżyserom.