Sylvester Stallone znalazł szczęście rodzinne dopiero przy trzeciej próbie. W odnoszącej sukcesy modelce Jennifer Flavin nie od razu zobaczył swoją bratnią duszę, a nawet zerwał z dziewczyną po pięciu latach związku i powiadomił ją o zerwaniu w niezbyt piękny sposób. Na szczęście rok później gwiazda akcji zmieniła zdanie i zrobiła wszystko, aby zwrócić ukochaną. W 1996 roku Flavin dał aktorowi córkę Sophię, a 9 miesięcy później Sylvester i Jennifer pobrali się. W małżeństwie mieli jeszcze dwie córki, a ta gwiazda, 20 lat później, jest uważana za jedną z najsilniejszych w Hollywood.
Aspirujący model i odnoszący sukcesy aktor
W 1988 roku Stallone po raz pierwszy zobaczył Jennifer w restauracji w West Hollywood. Była młodą 19-letnią modelką, o 22 lata młodszą od Sylwestra, dojrzałą gwiazdą filmową i bohaterem akcji. Flavin musiał wcześnie dorosnąć i iść do pracy, ponieważ ojciec dziewczynki zmarł, gdy miała 11 lat, a jej matka samotnie wychowywała siedmioro dzieci. W 1988 roku Jennifer postawiła pierwsze kroki w branży modelek, podpisując umowę z agencją Elite. Urodzona i wychowana w Los Angeles, uwielbiała odwiedzać Hollywood z przyjacielem, aby się dobrze bawić.
Stallone, ze względu na swój wiek, przeszedł już wiele w relacjach z kobietami. Za nim pozostały dwa nieudane małżeństwa. Po raz pierwszy ożenił się w 1974 w wieku 28 lat. Fotograf Sasha Zak został wybrany z początkującego aktora. Para miała dwoje dzieci: syna Sage - w 1976 roku i jego młodszego brata Sergio - w 1978 roku. Nawiasem mówiąc, synów Stallone spotkał dość tragiczny los. Sage, który budował karierę jako aktor i reżyser, zmarł w 2012 roku z powodu problemów z sercem. Drugi syn, Sergio, w młodym wieku zdiagnozowano autyzm. Od tego czasu jest stale w swoim świecie, a słynny ojciec nie może mu pomóc, poza opłaceniem wysokiej jakości opieki medycznej.
W lutym 1985 roku Sylvester rozwiódł się z pierwszą żoną. W tym czasie wydał super udany film „Rocky” i stał się prawdziwą gwiazdą, w pobliżu natychmiast pojawiło się wiele pokus, a prasa, oczywiście, entuzjastycznie rozkoszowała się przygodami żonatego aktora. Nie mając czasu na znalezienie wolności, Stallone w grudniu 1985 r. ponownie zszedł do nawy. Na planie filmu akcji Cobra poznał duńską modelkę i aktorkę Brigitte Nielsen. Kochankowie zagrali wesele w Beverly Hills, w domu producenta Irwina Winklera. Szczęście nowożeńców nie trwało długo, po 19 miesiącach nastąpił rozwód. Para nie miała czasu na zdobycie wspólnych dzieci. Aktor przyznał później w wywiadzie, że dwa nieudane małżeństwa sprawiły, że poczuł się upokorzony, przytłoczony i traumatyczny.
Przerwa w poczcie
Na szczęście w tym trudnym okresie w życiu gwiazdy akcji pojawiła się słodka i oddana Jennifer. Poznali się przez około pięć lat, nowa dziewczyna często towarzyszyła Sylvesterowi na różnych imprezach. Chociaż para nie mieszkała razem, Flavin często nocował w eleganckim domu aktora, a potem oglądali razem film, gotowali obiad i spacerowali po plaży. Przedstawiła swojego chłopaka rodzinie, a Stallone czasami towarzyszył jej na rodzinnych spotkaniach.
Jednak aktor nie chciał rozstać się ze swoim kawalerskim życiem, a nawet raz powiedział w wywiadzie, że nie ma dla niego i Jennifer żadnych zasad i ograniczeń, jeśli nie są razem. Dziewczyna spokojnie zareagowała na to stwierdzenie. Według niej nie oddawała się złudzeniom i nie miała nadziei na zmianę dorosłego 45-letniego mężczyzny.
Według innych Jennifer próbowała być idealną towarzyszką dla Sylwestra. Jednak 14 marca 1994 roku posłaniec przyniósł jej list od ukochanego mężczyzny. Na sześciu stronach aktor wyjaśnił jej szczegółowo, że odtąd ich drogi się rozchodzą. Dziewczyna była w szoku. Do niedawna jechała odwiedzić Stallone na planie filmu „Specjalista”, ale nagle poprosił ją o odłożenie wyjazdu. A sposób rozstania bohater bojowników wybrał tchórzliwą i podstępną, nie znajdując odwagi, by spotkać się osobiście lub chociażby w rozmowie telefonicznej.
Wkrótce Jennifer dowiedziała się o prawdziwych przyczynach zerwania. Zamiast niej do Sylwestra na planie Specjalisty przyjechała modelka Janice Dickinson z nowo narodzoną córką Savannah. Wkrótce miał publicznie uznać dziecko za swoją córkę. Tak rażący fakt zdrady padł na Flavina „jak tona cegieł”. W końcu ona i jej chłopak też często rozmawiali o zwykłych dzieciach, nawet udało im się wymyślić dla nich imiona.
Jennifer opowiedziała o swoich uczuciach w dużym wywiadzie dla magazynu People dwa miesiące po zerwaniu. Dużo płakała i była smutna, znajdując tylko upiorne zbawienie w komunikacji z przyjaciółmi i pracy jako modelka. Zjednoczenie w tym czasie nie wchodziło w rachubę.
Poprawka Playboya
Tymczasem związek Stallone i Janice Dickinson zakończył się w lipcu 1994 roku. Test DNA wykazał, że aktor nie był ojcem jej córki Savannah. Dlatego z czystym sumieniem hollywoodzki playboy kontynuował swoje przygody. Spotkał się z austriacką modelką Andreą Wieser, wykazywał oznaki zainteresowania Cindy Crawford, a z inną gwiazdą wybiegów – Angie Everhart – nawet na krótko się zaręczyła.
Ale żadna z kobiet nie była w stanie naprawdę poderwać aktora. Latem 1995 roku udało mu się wybłagać przebaczenie Jennifer. I próbowali zacząć wszystko od nowa, tylko teraz poważniej. W 1996 roku para miała córkę Sofię. To prawda, że zdiagnozowano u dziecka wadę serca, a po 2 miesiącach dziewczynka przeszła operację. To wydarzenie jeszcze bardziej zmobilizowało parę. Dlatego ślub Stallone i Flavina, który odbył się 17 maja 1997 roku, był całkowicie naturalnym wydarzeniem.
Rejestracja małżeństwa odbyła się w londyńskim The Dorchester Hotel, a następnie nowożeńcy udali się na ceremonię kościelną w kaplicy pałacu Blenheim w Oxfordshire, gdzie urodził się Winston Churchill. Jennifer wybrała sukienkę od Armaniego na ten ważny dzień, a Sylvester wybrał niebieski zamiast tradycyjnego czarnego lub białego garnituru. Nowożeńcy pierwszą noc poślubną spędzili w Blenheim, a następnie udali się w podróż poślubną do Irlandii.
Od tego czasu minęło ponad 20 lat. W 1998 roku para miała drugą córkę, Sistin, a cztery lata później kolejną dziedziczkę o imieniu Scarlet. Dziś aktor słynący z licznych romansów pilnie pielęgnuje wizerunek wzorowego męża i kochającego ojca. Przyznaje, że w przeciwieństwie do swojego sztandarowego gatunku – przesyconego testosteronem kina akcji – dom Stallone od dawna przekształcił się w prawdziwe kobiece królestwo, w którym otaczają go żona, córki, gospodynie i psy. Ale aktor lubi nawet taki rodzinny układ. Na przykładzie swojej żony był przekonany, że kobiety też wiedzą, jak podejmować właściwe, mądre decyzje. Nauczył się całkowicie ufać Jennifer i po raz pierwszy czuje się całkowicie bezpieczny w małżeństwie.