Obecnie Konstantin Khabensky mieszka z żoną Olgą Litwinową. Małżonkowie wychowują wspólną córkę i dziecko aktora z pierwszego małżeństwa.
Konstantina Khabensky'ego, mimo ogromnej popularności wśród fanek, nie można nazwać kochającym damskim mężczyzną. W życiu aktora były tylko dwie główne kobiety. Jego pierwsza żona zmarła na ciężką chorobę, a Konstantin do dziś mieszka z drugą żoną.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Przyszli małżonkowie spotkali się wiosną 1999 roku. On był aspirującym aktorem, ona aspirującą dziennikarką. Młodzi ludzie zderzyli się w petersburskiej kawiarni. Konstantin od razu polubił ładną brunetkę, która ciągle się uśmiechała i śmiała. Było w niej coś, co przyciągało przyszłą gwiazdę i nie pozwalało jej odwrócić wzroku. Dlatego Khabensky postanowił podejść do dziewczyny i zaprosić ją na swój występ. Okazało się, że Anastasia Smirnova bardzo fajnie podchodziła do aktorów i uważała ich za niepoważnych, niepoważnych. Nawet strzelanie do Konstantina w serialu „Deadly Force” wcale jej nie zaimponowało.
Pomimo niezbyt udanej znajomości (Chabensky nie mógł zrobić pożądanego wrażenia na dziewczynie, która lubiła), Anastasia nadal odmawiała powrotu z przyjaciółmi do Moskwy i poszła na przedstawienie. Dziewczyna bardzo lubiła grę młodego Kostyi. A sam aktor pomyślał wtedy, że gra tylko dla jednej osoby na widowni.
Od tego dnia rozpoczął się związek młodych ludzi. Z biegiem czasu Anastasia przeniosła się do Petersburga i zaczęła uczęszczać na wszystkie występy swojego ukochanego mężczyzny. Natychmiast zaczęli żyć razem i bez końca podziwiali się nawzajem.
Para kategorycznie odmówiła komentarza na temat ich związku i ukryła się przed kamerami paparazzi. Kochankowie nie chcieli rozmawiać z prasą, aby nie dać im powodów do nieprzyjemnych plotek. Od czasu do czasu w mediach pojawiały się wspólne zdjęcia pary.
Straszna tragedia
W 2005 roku Anastasia i Konstantin podpisali, porzucając wspaniały ślub i przychodząc do urzędu stanu cywilnego w zwykłych ubraniach. I wkrótce dowiedział się o ciąży nowo powstałej żony aktora. Niemal przed narodzinami Smirnova miała wypadek. Dopiero wtedy okazało się, że dziewczynka ma guza mózgu. Ale ciężarna Anastasia odmówiła pilnego leczenia, aby nie skrzywdzić syna.
Po urodzeniu małego Iwana stan Smirnovy pogarszał się z każdym dniem. Nie pomogła też operacja i kompleksowe leczenie. W tym czasie para wzięła ślub w szpitalu.
Gdy tylko jego żona odeszła po porodzie, Konstantin zabrał ją do jednej z najlepszych amerykańskich klinik. Ale to też nie pomogło. W 2008 roku zmarła Anastasia. Aktor był bardzo zdenerwowany śmiercią ukochanej żony, ale miał dla kogo żyć - długo oczekiwany syn Vanechka pozostał w pobliżu.
Chabensky starał się jak najwięcej czasu spędzać ze spadkobiercą i sam go wychowywać. Aktorowi pomogli oboje rodzice z obu stron, a także profesjonalne nianie. Oprócz wychowywania dziecka Konstantin zaczął aktywnie pomagać dzieciom z onkologią. Samodzielnie założył specjalny fundusz, w którym do dziś regularnie przekazuje część swoich tantiem na działalność aktorską. Aktor zajmuje się ratowaniem dzieci ku pamięci swojej ukochanej Anastazji.
Delikatna opieka Olya
Konstantyn przez długi czas pozostawał samotny i próbował uporać się ze swoim żalem. Nadal odmawiał mówienia czegokolwiek o swoim życiu osobistym. Tylko plotki o romansie aktora, które się pojawiły, natychmiast zniknęły.
Stopniowo, coraz częściej, obok Chabenskiego zaczęła pojawiać się jego koleżanka Olga Litwinova. Przez kilka miesięcy kochankowie starannie ukrywali swoje uczucia i relacje przed innymi. Ale w końcu nie byli już w stanie ukryć romansu, który się rozpoczął.
Skromna, spokojna i miła Olga potrafiła przekonać zamkniętego aktora. Jej szczera miłość przywróciła mężczyznę do życia. Tylko dzięki Litvinovej Konstantin znów mógł radować się każdego dnia, uśmiechać się, śmiać. Wcześniej takie emocje w nim powodował wyłącznie jego syn.
W 2013 roku okazało się, że miłośnicy gwiazd pobrali się. Nie urządzili wystawnej, hałaśliwej uroczystości, ale po prostu podpisali, a następnie świętowali to wydarzenie w kręgu swoich bliskich i przyjaciół. Na wesele nie zaproszono dziennikarzy. Do tej pory w prasie nie pojawiło się ani jedno zdjęcie małżonków z uroczystości.
Trzy lata po ślubie urodziła się córka Konstantyna i Olgi Aleksandra. Mąż i żona starannie ukrywali przed opinią publiczną wiadomość o ciąży Litwinowej. Fakt, że w rodzinie doszło do uzupełnienia, stał się znany dopiero po urodzeniu. W przyszłości paparazzi kilkakrotnie udało się schwytać młodą matkę lub parę spacerującą z wózkiem. A zdjęcia małej Sashy w mediach jeszcze się nie pojawiły.
Syn Khabensky'ego z pierwszego małżeństwa mieszka z tatą i nową żoną. Wiadomo, że Olga szybko znalazła wspólny język z Wanią i stała się dla niego bliskim przyjacielem.