Dziwnym zbiegiem okoliczności Orły znane są w Rosji ze swojej jedynej piosenki, Hotel California. I pomimo tego, że kolektyw wydał kilka platynowych albumów, sprzedał się znakomicie i jest kultowy dla reszty kraju - duszę Rosjanina dręczą pytania związane tylko z głównym hitem „Orłow”.
Instrukcje
Krok 1
Piosenka wyróżnia się tym, że nie ma jednego konkretnego autora, ale jest owocem działalności wszystkich ówczesnych członków zespołu. Główny motyw jednej z prób przyniósł gitarzysta Don Felder. To była tylko melodia, solo, które zostało natychmiast dopracowane przez Freya i Soutera. Podobnie narodził się tekst - na styku improwizacji i wzajemnej pracy uczestników.
Krok 2
Ciekawe, że tekst nie ma jasnej i jednoznacznej interpretacji. Frey uzasadnił to faktem, że grupa była pod wrażeniem pracy Steely Dan: grupy, która zasadniczo nie inwestuje w dzieła znaczeń. To właśnie tą ścieżką chciały podążać Orły - napisać dziwny i nieokreślony tekst, który byłby łatwy do indywidualnego zrozumienia przez słuchaczy.
Krok 3
Piosenka grana jest dosłownie przez kierowcę, który w środku nocy widzi światła hotelu na autostradzie i postanawia tam się zatrzymać. W jego głowie pojawia się dziwna myśl: „To albo niebo, albo piekło”. Słodka dziewczyna prowadzi gościa przez korytarze, gdzie rozbrzmiewa chór, polegający na niekończącym się powtarzaniu faktu, że ten hotel to urocze miejsce, zawsze gotowe na przyjęcie nowych ludzi.
Krok 4
Pod koniec piosenki atmosfera staje się bardziej piekielna: ludzie, bez przerwy na odpoczynek lub sen, tańczą wokół dziewczyny, która spotyka bohatera. Mówi, że wszyscy obecni to więźniowie, którzy próbują pokonać potwora, ale nie są w stanie tego zrobić. Gdy bohater próbuje uciec z okropnego miejsca, właściciel hotelu deklaruje, że nie da się opuścić „Kalifornii”.
Krok 5
Taki bałaganiarski tekst daje wiele możliwości interpretacji. Najpopularniejsza wersja mówi, że „Hotel” to pośmiertny hymn epoki beatników i hippisów. Istnieją opcje, które zrównują Kalifornię do istniejącego stanu, całych Stanów Zjednoczonych, szpitala psychiatrycznego, przytułku, a nawet uzależnienia od narkotyków. Ponieważ jednak autorzy w wywiadzie stwierdzili, że piszą tylko zaszyfrowany tekst, jest mało prawdopodobne, że uda się znaleźć konkretną i jedyną poprawną odpowiedź.