Amerykański aktor Wilford Brimley zasłynął z ról w popularnych serialach telewizyjnych i filmach fabularnych. Największą sławę przyniósł wykonawcy pracy w westernach i rolach postaci. Zagrał w filmach China Syndrome, The Thing, Tough Target, Gentle Mercy oraz w serialu Tough Walker.
Przed rozpoczęciem kariery filmowej Wilfordowi Anthony'emu udało się odwiedzić kowboja na ranczo, kowala, a nawet ochroniarza słynnego Howarda Hughesa. A w kinie przyszła gwiazda najpierw zajęła się końmi, a potem pracowała jako kaskader.
Początek drogi do powołania
Biografia sławnego artysty w przyszłości rozpoczęła się w 1934 roku. Dziecko urodziło się w Salt Lake City 27 września w rodzinie agenta nieruchomości.
Brimley nigdy nie marzył o karierze artystycznej jako dziecko, a nawet później. Był nastawiony na poważne zajęcia. Dlatego po otrzymaniu wykształcenia w szkole absolwent poszedł do służby w Korpusie Piechoty Morskiej. Po demobilizacji Wilford pracował na ranczo i pracował jako ochroniarz w poszukiwaniu powołania.
Stopniowo młody człowiek doszedł do wniosku, że taka aktywność nie sprawia mu żadnej przyjemności. Przyjaciel, aktor Robert Duvall, polecił Brimley pracę w kinie. Skarżący zaczął od opieki nad końmi do kręcenia westernów. Pracownicy branży filmowej zwrócili uwagę na pracowitego specjalistę. Po zapoznaniu się z umiejętnościami jeździeckimi Brimleya zasugerowali, aby powielił artystów w odpowiednich scenach i wykonał akrobacje na zdjęciu. Więc Wilford został kaskaderem.
Na ekranie po raz pierwszy pojawił się w 1969 roku w filmie „Prawdziwa odwaga”. Zagrał niewielką rolę, nazwisko aktora nie było w napisach. Ta sama sytuacja miała miejsce z jego postacią Markiem Cormanem w „Przedstawicielu prawa” w 1971 roku.
Zaproszenie do występu w serialu „The Waltons” pojawiło się w tym samym okresie. Horacy stał się postacią artysty. Projekt otrzymał wysokie oceny i krytykę publiczności. Inne postacie z branży filmowej zwróciły uwagę na aspirującego wykonawcę. Szeryf Daniels został bohaterem aktora w serialu How the Wild West Was Conquered. Rola postaci była zauważalnym krokiem w kierunku sukcesu. Po pracy w miniserialu „Podróż do Oregonu” i „Przebudzenie Ziemi” pojawiła się pierwsza główna rola aktora.
Wyznanie
W 1979 roku został zaproszony do filmu „Syndrom Chin”. Nazwę projektu nadała slangowa ekspresja amerykańskich fizyków. Wyjaśnienie znaczenia podaje jeden z bohaterów filmu. Według niego, po wypadku w Stanach Zjednoczonych reaktor może przepalić ziemię, czyli do Chin.
W filmie Brimley zagrał Teda Spindlera. Jego charakterystyczny wygląd, bezpośredniość i charakterystyczny akcent sprawiły, że był rozpoznawalny. Wszystko to zwróciło uwagę artysty i sprawiło, że stał się popularny wśród publiczności. Wraz z głównymi bohaterami Wilford zyskał uznanie.
Nowym sukcesem okazała się jego praca w filmie „Bez złośliwości”, którego premiera odbyła się w 1981 roku. Postać artysty był szczerym i chciwym asystentem adwokata Jamesa Wellsa. Zgodnie ze scenariuszem główny bohater zajmuje się hurtowym handlem napojami alkoholowymi. Niespodziewanie dla wszystkich staje się głównym podejrzanym po skandalicznej publikacji w prasie.
Dziennikarz, który napisał artykuł, otrzymał materiały od śledczego, któremu nie udało się rozwiązać sprawy. Z całych sił stara się zdobyć nowe informacje, aby za wszelką cenę zakończyć śledztwo.
W horrorze fantasy z 1982 roku „The Thing” Wilford Brimley odrodził się jako dr Blair, starszy biolog zarażony obcym wirusem.
Wydarzenia rozwijają się na stacji badawczej na Antarktydzie. Odkrywcy polarni będą musieli zmierzyć się i walczyć z obcym stworzeniem, które przybiera postać mieszkańców stacji i zaraża ich wirusem. Bohaterowie nie wiedzą, który z nich nie jest już człowiekiem.
Nowe sukcesy
Figurki zostały wydane przez McFarlane Toys we wrześniu 2000 roku. Jednym z nich był bohater Wilforda.
Interesująca była rola Pope'a Fischera, zblazowanego menedżera drużyny baseballowej w The Nugget. Obraz przedstawia historię sukcesu słynnego gracza Roya Hobbsa. Jego karierę przerwał na samym początku wypadek. Po 15 latach dołączył do jednej z najgorszych drużyn baseballowych w kraju, New York Knights, w pojedynkę prowadząc ich na szczyt.
W fantastycznym projekcie z 1985 roku „Kokon” Wilford dostał jedną z głównych ról, Bena Lucketta, troskliwego dziadka i wspaniałego przyjaciela. Wraz z innymi mieszkańcami domu opieki dowiaduje się o istnieniu w opuszczonej sadzawce tajemniczego artefaktu obcego pochodzenia. Po kąpieli w obcym miejscu starzy ludzie ponownie dostają przypływ energii i młodości. Nie są w stanie zachować tajemnicy, w wyniku czego wszyscy mieszkańcy domu trafiają do basenu.
Pięćdziesięcioletni Brimley wyglądał znacznie młodziej niż jego postać i był od niego biologicznie młodszy. Dlatego musiałem przemalować jego włosy na szary odcień, aby spełnić wymagania scenariusza.
W ten sam sposób aktor pojawił się w sequelu filmu „Cocoon: The Return” trzy lata po premierze. Według fabuły bohaterowie wracają na Ziemię, by dokończyć swoje sprawy i uratować kosmitę, który znalazł się w Instytucie Oceanografii jako obiekt do badań wojskowych.
Wszystkie aspekty talentu
W latach dziewięćdziesiątych odnosił sukcesy jako William Devasher, niewzruszony ekspert w tej dziedzinie, szef ochrony w filmie Sydneya Pollacka „Firma”.
Brimley z powodzeniem pojawiał się w reklamach jako twarz Quaker Oats.
Artysta ma dobre zdolności wokalne. W 1993 roku wystąpił na koncercie benefisowym z Cal State Northridge Jazz Band. W 2004 roku wydał album z kompozycjami jazzowymi. Aktor po mistrzowsku gra na harmonijce, co przekonująco zademonstrował w 2011 roku podczas programu „The Late Late Show”.
Ukształtowało się również życie osobiste wykonawcy. Jego pierwszym wyborem była aktorka Lynn Bagley. Po oficjalnej ceremonii na początku lipca 1956 roku zostali mężem i żoną. Rodzina ma czterech synów. W 2000 roku zmarła żona.
Beverly Berry pomogła wykonawcy odzyskać szczęście rodzinne w 2007 roku. Po ślubie 21 października wraz z mężem założyła organizację non-profit HATS. Brimley aktywnie angażuje się w działalność charytatywną, wspiera chorych na cukrzycę.