Dmitrij Aleksandrowicz Dibrow jest radzieckim i rosyjskim dziennikarzem, producentem, aktorem, reżyserem, showmanem, prezenterem telewizyjnym i wykonawcą muzycznym. Jest członkiem Akademii Telewizji Rosyjskiej, a jego kariera zawodowa była związana z pięcioma kanałami federalnymi. Fani chcą poznać szczegóły dotyczące finansowej rentowności ich idola.
Imponujące i kreatywne podejście Dmitrija Dibrowa jest dobrze znane widzom w całej przestrzeni postsowieckiej. Program „Och, Lucky Man!”, później przemianowany na „Kto chce zostać milionerem?”, Można słusznie uznać za jego pomysł. Według najpopularniejszego artysty od 6 roku życia chciał uporządkować rzeczy w „sakralnym pudełku”, bo już wtedy zauważył, że pretensjonalne słowa, które stamtąd brzmią, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością otaczającego świata.
Aby zrozumieć jakość życia Dmitrija Dibrowa, a tym samym poziom jego dochodów, najlepiej prześledzić niektóre fragmenty jego aktywności zawodowej. Co więcej, w tym celu możesz po prostu przeanalizować niektóre słowa, które bardzo swobodnie i spokojnie wypowiada dziennikarzom w swoich wywiadach.
Kasyno
Wieczorem New Arbat wyróżnia się przepychem i luksusem. Szanowany hotel z doskonale wyszkoloną obsługą, przypominającą ich mundury wojskowych na paradzie, bardzo lakonicznie wpisuje się w obraz szykownego życia stolicy. Dmitrij Dibrow pojawia się w holu tej instytucji ze swoim słynnym w całym kraju „uśmiechem na milion” i wita wszystkich bardzo niedbale. Tutaj czeka na niego korespondent "KP", który natychmiast zaczyna zadawać pytania słynnemu prezenterowi telewizyjnemu i showmanowi kraju.
Według Dmitrija stara się stworzyć coś w rodzaju „angielskiego klubu” z tego dość zwyczajnego miejsca. Prowadzi tu również aukcje. Jego zdolność do magicznego wpływania na publiczność ma bardzo „właściwy” wpływ na komercyjny komponent establishmentu. Często dosłownie „w biegu” musi jeść, ponieważ rytm jego życia jest naprawdę transcendentny.
Większość odwiedzających to ludzie „wykształceni i ciekawi”. W inteligentnym kasynie prowadzą niezobowiązujące rozmowy, bawią się i zachowują grzecznie z obsługą. Zostanie członkiem tej prestiżowej instytucji jest możliwe tylko z polecenia, a wpisowe wynosi 2000$. Pula nagród w kasynie wynosi 450 000 USD.
Jak zostać milionerem
Powrót do programu Kto chce zostać milionerem stał się naprawdę czarujący. Co więcej, sam prezenter telewizyjny przyznaje, że był na to całkowicie gotowy, ponieważ bardzo dobrze zna całą „kuchnię” i opracował nową strategię zachowania. Według samego Dmitrija Aleksandrowicza swój szacunek zawdzięcza nie „tekstyliom od Armaniego”, ale swojemu światopoglądowi.
Prezenter telewizyjny przyznaje, że jest pod wrażeniem modelu zachowania Władimira Żyrinowskiego. I porównuje tworzenie swoich obrazów z pisaniem, kiedy współcześni autorzy próbują tworzyć wątki swoich opowiadań. Ponadto Dibrov zwraca szczególną uwagę na wzorce mowy, które nazywa „produktem filologicznym”, w którym „miesza kilka składników”. Jego pierwotne źródła, z których czerpie podstawowy materiał, to dzieła Leskowa i Dostojewskiego, a także oryginalny język przekładów Vonneguta, Salingera i Wrighta-Kowalowa.
Kreatywny prezenter przyznaje, że nie mieści się w tradycyjnych ramach zachowań swoich obecnych kolegów z warsztatu twórczego. A o Konstantinie Ernście, który jest jego głównym pracodawcą, mówi, że jest „wielkim człowiekiem z telewizji”, który wyczuwa aktualne trendy, ale tylko w chwili obecnej, a nie globalnie. Co więcej, Dibrov uważa, że wszystkie decyzje szefa z reguły dają skuteczny wynik.
Według Dmitrija obecne trendy w rozwoju telewizji światowej i krajowej polegają na przesunięciu uwagi z drogich programów rozrywkowych na utalentowanych czołowych liderów i ich twórcze eksperymenty. W końcu oprócz chęci jak najszybszego zarobienia dużych pieniędzy należy liczyć się z reputacją, sławą i wpływami. W związku z tym konsumentów produktów na żywo można uznać nie tylko za świadków bieżących wydarzeń, ale także pełnoprawnych przedstawicieli rynku konsumenckiego, na których zainteresowaniach powinni kierować się twórcy produktów tematycznych.
Bez reklam
Pomimo braku stosunku umownego między Channel One a Dmitrijem Dibrovem, nadal jest jego twarzą. Ponadto prezenter telewizyjny twierdzi, że w telewizji tylko osoby niebędące profesjonalistami mogą w pełni polegać na warunkach handlowych zawartych w ich umowach o pracę. Tylko oceny mogą być prawdziwą miarą popytu na prezenterów telewizyjnych.
Według popularnego artysty „szalone pieniądze” nie są płacone w telewizji. Na przykład kategorycznie odrzucił informację, że Ernst ustalił mu pensję w wysokości 50 000 USD miesięcznie, nazywając to „kompletnym nonsensem”. Ale to właśnie fakt, że Dibrov jest twarzą Channel One, nakłada na niego pewne wymagania. Nie może więc sobie pozwolić na publiczne występowanie w „nieprzyzwoitej formie”, a także „pojawianie się w reklamie pralek lub gumy do żucia”.
Popularny showman i prezenter telewizyjny przyznał, że może porównać swój poziom dochodów z „zyskiem średniego przedsiębiorstwa na peryferiach Rosji”, ale dotyczy to jego działalności poza telewizją. W tym sensie jego praca na przykład w kasynie sprawia, że czuje się wolny finansowo. Co więcej, zwalnia go to z pracy na imprezach firmowych, co jest po prostu niezbędne dla wielu kolegów z działu kreatywnego.