16 maja 2014 r. pismo literacko-artystyczne dla dzieci „Murzilka” obchodzić będzie 90-lecie istnienia. Ukazuje się co miesiąc od 1924 roku i jest wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako najdłużej wydawany magazyn dla dzieci.
Mało kto wie, że magazyn zawdzięcza swoje istnienie kanadyjskiemu artyście i pisarzowi Palmerowi Coxowi. Pod koniec XIX wieku opublikował cykl wierszy o małych ludziach „Brownie”. Nieco później rosyjska pisarka Anna Chvolson, zainspirowana twórczością Coxa, stworzyła własną serię opowiadań, w których głównym bohaterem był Murzilka, mały człowieczek we fraku iz monoklem.
W 1908 roku jego popularność była dość wysoka, a redaktorzy gazety Zadushevnoye Slovo zaczęli publikować dodatek - gazetę Murzilki Journal.
W latach dwudziestych publikacja ta przekształciła się w niezależne pismo, ale musiała porzucić „burżuazyjny” wizerunek bohatera. Murzilka zamieniła się w zwyczajnego szczeniaka z dobrodusznym uśmiechem, mieszkającym z chłopcem Petyą i rozumiejącym świat. Latał balonem, podróżował z pionierami, spał w tej samej klatce z niedźwiedziem polarnym itp.
W latach trzydziestych, dzięki artyście Aminadavowi Kanevsky'emu, Murzilka nabył obraz, w którym przetrwał do dziś, choć nieco zmodyfikowany - żółty szczeniak w czerwonym berecie, pasiasty szalik, z torbą listonosza i aparatem fotograficznym.
Pod koniec lat trzydziestych Murzilka zniknęła z łamów pisma i pojawiła się dopiero w latach wojny w postaci pionierki. Magazyn zachęcał dzieci do pomocy w sprawach wojskowych, opowiadał o wyczynach i nie tylko. Kiedy wojna się skończyła, wrócił zwyczajny żółty szczeniak. W tym czasie na łamach publikacji zaczęli drukować S. Marshak, S. Mikhalkov, V. Bianki, K. Paustovsky, M. Prishvin, E. Schwartz i inni.
W okresie odwilży nakład pisma rozrósł się do szalonych ilości - wydano około pięciu milionów egzemplarzy. Wraz z tym pojawiła się nowa fala utalentowanych autorów - A. Barto, V. Dragunsky, Yu Kazakov, A. Nekrasov, V. Astafiev i inni podróżuj „Podążając za słońcem” itp.
W latach siedemdziesiątych zaczęły pojawiać się numery tematyczne, poświęcone rzekom, kosmosie, baśniom i innym obszarom. Zaczęły również pojawiać się prace autorów zagranicznych - Otfrieda Preuslera, Donalda Bissetgi, Astrid Lindgren, Tove Jansson.
Podczas pierestrojki kierownictwo czasopism przejęła kompetentna redaktor Tatiana Filippovna Androsenko. To dzięki niej publikacja nie pogrążyła się w zapomnieniu. Nakład spadł, drukarnie odmówiły druku, ale wszystkie te problemy zostały rozwiązane. Zaczęli pojawiać się nawet nowi autorzy.
Obecnie Murzilka to nowoczesna, błyszcząca publikacja, która nie odbiega od swoich tradycji - poszukiwania nowych młodych utalentowanych autorów, wysokiej jakości produktów, materiałów edukacyjnych i rozrywkowych dla młodszych uczniów.