Słowo les soldes rozgrzewa duszę nie tylko Francuzów, ale także przedstawicieli innych krajów, którzy nawet nie znają francuskiego. Przyjemna dla wszystkich, którzy wiedzą, czym są francuskie zakupy. Termin les soldes odnosi się do tradycyjnych sezonów dyskontowych w tym kraju.
Główna różnica między francuskim sezonem dyskontowym a rosyjskim polega na tym, że les soldes jest kontrolowane na poziomie państwowym. Oznacza to, że kupujący zawsze z wyprzedzeniem wiedzą o czasie sprzedaży, a sam proces jest bardziej zorganizowany.
W celu ustalenia wysokości rabatów właściciele sklepów nie mogą zmieniać cen towarów na miesiąc przed rozpoczęciem sprzedaży. Na podstawie tych wskaźników obliczana jest kwota rabatu, która może wynosić od 30 do 90 procent.
Przedstawiciele prefektury ogłaszają datę kolejnej wyprzedaży na miesiąc przed jej rozpoczęciem i to oni ustalają te daty. Wyprzedaż zimowa odbywa się bezpośrednio po przerwie świątecznej w styczniu, a letnia w lipcu. Daty te mogą się zmieniać z roku na rok. W każdym razie sezon nie może trwać dłużej niż pięć tygodni. Aby „przedłużyć” sezon sprzedaży dla siebie, doświadczeni klienci przemieszczają się po całym kraju z północy na południe – czasami wyprzedaże rozpoczynają się w regionach południowych i dlatego kończą się kilka tygodni później.
Zazwyczaj sklepy we Francji są otwarte od poniedziałku do soboty, od 9:00 do 19:00. Pierwszego dnia wyprzedaży na otwarciu sklepu pojawia się urzędnik państwowy i wygłasza przemówienie.
Niektóre sklepy mają przerwę na lunch, a poniedziałek jest również uważany za dzień wolny. Jednak na czas les soldes niektóre zakłady robią wyjątki. W 2009 roku można było legalnie pracować codziennie. Ponadto w niektórych centrach handlowych i małych butikach odbywa się noc przy otwartych drzwiach.
Ponieważ przepływ kupujących gwałtownie wzrasta, właściciele sklepów zatrudniają pracowników tymczasowych, aby zapewnić wystarczającą liczbę konsultantów dla wszystkich odwiedzających.
Rabaty różnią się w zależności od czasu wyprzedaży. Zwykle zaczynają się od 20-30 proc., do końca piątego tygodnia zasiłek może już wynieść nawet 90 proc. Co więcej, nie tylko ubrania, sprzęt AGD, biżuteria w zwykłych sklepach tanieją. Rabaty pojawiają się również w sklepach internetowych.
Aby skorzystać z francuskiego sezonu sprzedaży, możesz skorzystać z usługi wolnej od podatku. Aby to zrobić, musisz znaleźć odpowiedni napis przy wejściu do sklepu. Przy zakupie będziesz musiał przedstawić paszport i wypełnić formularz wskazujący towar. Jeśli kupisz w jednym takim sklepie towary o wartości powyżej 175 euro w ciągu jednego dnia, otrzymasz zwrot podatku VAT – może on wzrosnąć nawet do 19 proc. Aby to zrobić, musisz przedstawić towar i kwestionariusze na lotnisku lub na dworcu w kasie z odpowiednimi napisami. To prawda, że nie dotyczy to żywności, napojów, tytoniu i alkoholu, leków, broni, kamieni szlachetnych, pojazdów.