Staś Michajłow jest znanym piosenkarzem i ulubieńcem kobiet. Popularność przyszła do niego w wieku dorosłym, więc ukazał się swoim fanom nie jako godny pozazdroszczenia kawaler, ale jako wierny mąż i ojciec dużej rodziny. Michajłow znalazł swoje szczęście daleko od pierwszej próby, jak nawiasem mówiąc, jego obecna żona Inna. Ale poprzednie złe doświadczenia pomogły im naprawdę docenić siebie nawzajem i tę niespodziewaną miłość, na którą oboje już nie liczyli.
Historia randek
Inna i Staś nadal świętują dzień 25 listopada 2006 roku, kiedy po raz pierwszy się zobaczyli. Tego dnia Michajłow miał swój pierwszy solowy koncert w Moskwie, na który jego przyszła żona przyjechała do towarzystwa z siostrą i matką, którzy są wielkimi fanami twórczości piosenkarza. Następnie towarzystwo kobiet poszło na obiad do restauracji, gdzie szczęśliwym zbiegiem okoliczności Staś i jego przyjaciele świętowali swój sukces.
W środku wakacji zwrócił uwagę na uroczą kobietę na parkiecie, podszedł do niej i zaproponował wymianę telefonów. Inna też od razu go polubiła, więc nie miała nic przeciwko kontynuowaniu znajomości. Jak wspominała żona Michajłowa, przechodziła w tym momencie trudny okres w swoim życiu, na próżno zmagając się z depresją i przygnębieniem. Powodem tego stanu były problemy rodzinne. Pierwsze małżeństwo, które trwało 15 lat, stopniowo dobiegało końca, chociaż małżonkowie nie sformalizowały jeszcze rozwodu.
Jeszcze do niedawna życie Inny Kanchelskis było jak bajka. Urodziła się w 1973 roku w ukraińskim mieście Kirovograd, aw 1989 roku zdobyła nawet tytuł tamtejszej królowej piękności. W latach szkolnych dziewczyna zaczęła spotykać się z piłkarzem Andreiem Kanchelskisem, który został jej pierwszym mężem w 1991 roku. Następnie rodzina przeniosła się do Anglii, gdy małżonek otrzymał kontrakt z klubem piłkarskim „Manchester United”. Tutaj urodziły się ich dzieci - syn Andrey w 1993 roku i córka Eva w 1999 roku.
Inna (po prawej) ze swoim pierwszym mężem
Inna zajmowała się domem i dziećmi, podczas gdy jej mąż budował udaną karierę piłkarską. W 2003 roku przyjechali do Rosji, ponieważ Kanchelskis został zaproszony do gry dla Dynama Moskwa. Następnie wyjechał do Samary, podpisując kontrakt z klubem Krylia Sowietow. Inna i jej dzieci zostały w Moskwie. Relacje między małżonkami stopniowo się psuły. To wszystko wina problemu i nieporozumień, które narosły przez lata. Stopniowo kobieta popadła w depresję, a spotkanie z Michajłowem dosłownie dało jej drugi oddech.
Według wspomnień piosenkarza około miesiąc po pierwszym spotkaniu on i jego przyszła żona rozmawiali przez telefon, okresowo spotykali się w kawiarniach lub restauracjach, stopniowo się poznając. Ponieważ Michajłowowi obce są symulowane zaloty czy pretensjonalne wyznania miłości, po prostu zaprosił Innę do wspólnego mieszkania, zostawiając klucze do swojego mieszkania. Mieszkanie było małe i jednopokojowe, ale nie przeszkodziło to jego przyszłej żonie, przyzwyczajonej do bogactwa i wygody, przenieść się do niego.
Mieszkają razem
Później Staś przyznał, że taka odwaga i bezinteresowne zachowanie Inny ostatecznie przekonały go o szczerości uczuć nowej ukochanej. Rzeczywiście, w tym czasie nie miał nic do zaoferowania swojej ukochanej kobiecie, poza skromnym mieszkaniem i niewielkim dochodem. Początkowo Inna była przebiegła, wydała na wspólne życie i osobiste pieniądze, ale Michajłow to zauważył i kategorycznie zabronił jej tego robić.
Staś uwielbia swoich rodziców, więc od razu ostrzegł swoją nową dziewczynę, że nie będzie tolerował żadnej krytyki z jej strony. Ku jego zaskoczeniu, po spotkaniu z Inną, jego matka po raz pierwszy zaaprobowała wybór syna, chociaż nigdy wcześniej nikogo nie lubiła. W rezultacie dwóm ukochanym kobietom piosenkarza udało się znaleźć wspólny język i dogadać się ze sobą.
Początkowo kochankowie prawie nigdy się nie rozstali. Przyszła żona towarzyszyła piosenkarzowi w trasie, dbała o jego stroje koncertowe. Wierzyła w niego i wspierała go, stała się prawdziwą muzą Stasia Michajłowa i szczęśliwym talizmanem. Obok Inny jego popularność rosła z każdym dniem i wkrótce stał się jednym z najsłynniejszych i najbogatszych śpiewaków w Rosji.
W 2009 roku para miała swoje pierwsze wspólne dziecko - córkę Johna, która w rodzinie nazywa się Ivanka. Michajłow bardzo dobrze przyjął dzieci Inny z pierwszego małżeństwa, starał się opiekować nimi jak krewnymi. Nie zapomniałam o dzieciach z dawnych związków. Często odwiedzał go jego syn Nikita (2001), który mieszkał z pierwszą żoną Michajłowa w Soczi, oraz córka Daria (2005) z romansu z Natalią Zotovą.
Ślub i dzieci
Po urodzeniu wspólnego dziecka kochankowie postanowili zalegalizować swój związek. Oficjalna rejestracja odbyła się w 2010 roku, a ślub odbył się 12 sierpnia 2011 roku we Francji. Na wakacje Staś i Inna wynajęli zabytkowy zamek 60 km od Paryża, przerobiony na nowoczesny hotel z apartamentami, salą bankietową, restauracją i pięknym parkiem obok. Wszystkie ich dzieci przyszły pogratulować małżonkom, a wśród gwiazd zostali zauważeni Taisiya Povaliy, Viktor Drobysh, Oleg Gazmanov. Święto okazało się bardzo ciepłe i szczere.
Przez pierwsze lata wspólnego życia kochankowie mieli konflikty, spowodowane głównie zazdrością Inny. Nie od razu, ale udało jej się zaakceptować styl życia Stasia, zrozumiała jego szczery stosunek do ludzi, przez co nie może przejść obok cudzego nieszczęścia. Stopniowo kłótnie ucichły, były tylko chwile nieporozumień, ale już bez wzajemnych urazów.
W 2012 roku Michajłowowie ponownie zostali rodzicami, urodziła się ich córka Maria. Teraz dziewczyna już dorosła, zajmuje się łyżwiarstwem figurowym w Akademii Evgeni Plushenko. Jej siostra Ivanka lubi balet. Eva, córka Inny z pierwszego małżeństwa, wstąpiła do prestiżowego college'u w Londynie i tymczasowo opuściła dom rodzinny. Michajłow jest dumny z sukcesów swoich dzieci, ale jednocześnie nie ukrywa, że jest surowym ojcem, który nie toleruje rozpieszczania i wyolbrzymiania żądań.
Inna Michajłowa jest ze swoim ukochanym mężem od ponad 12 lat. Jednocześnie nie męczy się wyznaniem mu swojej miłości i zauważa, że ich związek jest nadal czuły i ufny. W 2018 roku żona wzruszająco pogratulowała Stasiowi 49. urodzin, zostawiając wiadomość na swojej osobistej stronie w Internecie. Poza licznymi życzeniami i listami zasług jubilata, Inna podziękowała mężowi za wspólne życie: „Dziękuję za świat, który stworzyłaś i za to, że na tym świecie czuję się jak królowa! Dziękuję za każdy dzień, w którym mieszkaliście razem!” Fani podziwiali sielankę panującą w związku małżonków i życzyli im, by zachowali szczęście na długie lata.