Za tobą długie godziny przyjemnej rozrywki i gigabajty dobrych wrażeń, ale w pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że jesteś zmęczony swoją ulubioną grą komputerową. Ręce już sięgają po przycisk „Usuń”, ale coś się zatrzymuje. Nagle przypominasz sobie, jak na jednym z forów czytałeś o niesamowitym i magicznym sposobie na tchnięcie nowego życia w nudnego Morrowinda lub GTA4. O modyfikacjach. Lub po prostu „mody”.
Instrukcje
Krok 1
Na początek kilka słów o modyfikacjach, które oficjalni deweloperzy co jakiś czas ulepszają swoje potomstwo. W ostatnim czasie popularny stał się system automatycznej aktualizacji, dzięki usłudze Steam, która posiada lwią część rynku cyfrowej dystrybucji gier komputerowych. Aktualizacje te mogą zawierać nie tylko gadżety w postaci nowej zawartości gry (mapy, lokacje, questy, broń, amunicję itp.), ale tzw. „łatki” do istniejących „dziur”, czyli tzw. błędy w grze. Instalacja tych modyfikacji nie wymaga żadnego wysiłku. Po połączeniu z usługą Steam aktualizacja rozpocznie się sama.
Krok 2
Inny rodzaj modyfikacji to owoc inicjatywy wolontariuszy, którzy postanowili wnieść do gry coś własnego, a jednocześnie opanować pracę z narzędziami do tworzenia gier, aby w przyszłości zrobić coś naprawdę poważnego. Jednak niektóre mody stają się naprawdę popularne, zyskując tytuł przodka całego podgatunku, jak w przypadku DOTA.
Krok 3
Jednak modyfikacje tej kolejności to nie tylko nowa zawartość gry, ale także narzędzia do optymalizacji procesu gry czy dostosowania interfejsu do własnych potrzeb (możliwość przesuwania paneli i przycisków, nawigator do podróżowania po świecie, bardziej wizualne powiadomienie system itp.). Instaluje się je z reguły na dwa sposoby: kopiując pliki do żądanej lokalizacji na dysku lub używając pliku exe. Modyfikacje te można znaleźć na stronach gamebanana.com, wowinterface.com itp.