Głównymi bohaterami granymi przez amerykańskiego aktora teatralnego i filmowego Van Heflina były postacie drugoplanowe. Jednak właściciel prestiżowego Oscara odegrał kilka głównych ról. Za wkład w rozwój kinematografii został nagrodzony gwiazdami na Alei Gwiazd.
Karierę artystyczną wybrał nie tylko Emmett Evan „Wan” Heflin Jr., ale także jego młodsza siostra Mary Francis.
Początek kariery
Biografia przyszłego artysty rozpoczęła się w 1910 roku. Dziecko urodziło się 13 grudnia w małym miasteczku Walters w rodzinie dentysty. Kiedy chłopiec był w 7 klasie, jego rodzice i młodsza siostra przenieśli się do Long Beach.
Nastolatek, który pierwszy raz zobaczył ocean, zdecydował się na karierę marynarza, co spotkało się z całkowitą dezaprobatą w rodzinie. Edukację kontynuował w tamtejszej Politechnice. W wakacje Heflin pojechał na szkuner. Odwiedził Hawaje, Meksyk, Amerykę Południową.
Absolwent kontynuował studia na Uniwersytecie Oklahoma. Student został członkiem bractwa Phi Delta Theta. Młody człowiek nie myślał o karierze filmowej. Jednak w latach trzydziestych zaczął grać na Broadwayu. Katharine Hepburn, która już została gwiazdą, która widziała grę artystki w jednej z produkcji, powiedziała, że tylko zgodziła się z tym aktorem zagrać w nowym filmie.
W 1936 aktor wszedł do kina. Zadebiutował w filmie „Woman Rebel” w roli Lorda Geralda Keythorna. Premiera nie przyniosła jednak satysfakcji samemu wykonawcy i okazała się nieopłacalna komercyjnie.
W 1940 roku aspirujący aktor filmowy pojawił się ponownie na ekranie w filmie „Droga do Santa Fe”. Warner Bros. Studio zostało zastąpione przez MGM. Artysta wystąpił w filmie „G. M. Pulham Esquire”w 1941 roku. Ta praca otrzymała pozytywne recenzje od krytyków i publiczności. Jeszcze większy sukces odniósł film „Johnny Yeager”. Jego bohaterem był Jeff Hartnett, jak nazywali go dziennikarze, „zawsze pijany towarzysz Taylora”, prawnik i przyjaciel aktora, który błyszczał w głównej roli.
Udana praca
Prasa była jednomyślna w ocenie pracy wykonawcy. Przedstawiony przez niego wizerunek samonienawidzącego się bohatera okazał się tak silny, że dosłownie przyćmił głównego bohatera. Jako Najlepszy Artysta Drugoplanowy Heflin otrzymał Oscara.
Kierownictwo studia, pomimo udanej pracy, nie spieszyło się z oferowaniem aktorowi głównych ról. Film został nakręcony tylko w niskobudżetowych komercyjnych projektach filmowych. W bardziej prestiżowych filmach dla wykonawcy były tylko role drugoplanowe. Ale praca okazała się tak duża, że przez wszystkie lata czterdzieste wykonawca był zaangażowany w doskonalenie swoich umiejętności.
Odniósł sukces w roli prezydenta Andrew Johnsona w filmie z 1942 roku Johnson of Tennessee. W filmie z tego samego okresu Morderstwo w Grand Central zagrał Rocky'ego Custera. Prywatny detektyw błyskotliwie odkrywa tajemnicze morderstwo gwiazdy Broadwayu w ciągu jednej nocy.
I znowu prasa jednogłośnie przyznała, że dość skromny obraz detektywistyczny z elementami komedii zawdzięcza swój sukces przebiegłemu detektywowi granemu przez Van Heflina. Został nazwany rażąco niedocenianym wykonawcą.
Jasne role
Podczas II wojny światowej aktor służył w armii amerykańskiej w Europie. Był operatorem w Siłach Powietrznych. Kariera filmowa trwała dalej po powrocie do Hollywood.
W dramatycznej „Dziwnej miłości Marty Ivers” w 1946 roku aktor zagrał Sama Mastersona, w którym bohaterka obrazu była zakochana przez wiele lat. W 1947 roku w filmowej adaptacji Trzech muszkieterów wcielił się w postać jego słynnego Atosa.
W filmie noir Act of Violence z 1948 roku artysta odrodził się jako główny bohater, Frank R. Anley. Bohater wojenny i wykonawca robót budowlanych w czasie pokoju otrzymał liczne wyróżnienia za pomyślną realizację obiecującego projektu. Ale odnoszący sukcesy biznesmen skrywa wiele tajemnic. Jeden z nich staje się śmiertelny dla jego rodziny.
W filmie „Shane” z 1953 roku Van Heflin odrodził się jako Joe Starrett, w którego obronie główny bohater filmu staje w obliczu groźby eksmisji z domu i zaaranżowanej przez siebie doliny. W tym samym czasie zagrał głównego bohatera filmu „Czarna wdowa” Petera Denvera. Akcja rozgrywa się w teatralnej bohemie Nowego Jorku.
Znany producent z Broadwayu jest podejrzany o zamordowanie młodego prowincjonalnego pisarza, który przybył do miasta. Tylko na własną rękę będzie musiał udowodnić swoją niewinność. Według krytyków artysta doskonale zagrał postać okrążoną wokół palca.
Wszystkie aspekty talentu
Udana praca nad filmem „O 3:10 do Yumy” w 1956 roku. Jego bohater, właściciel rancza Dan Evans, wraz z synami w 1880 roku był świadkiem napadu na dyliżans. Przywódca gangu zostaje aresztowany. Władze obawiają się jednak powrotu jego wspólników. Decydują się zatrudnić ochotników, aby potajemnie dostarczyć więźnia do pociągu, który wiezie go do Yumy. Evans zaryzykował. Alex Porter, miejski pijak, zgadza się zostać jego partnerem.
Van Heflin z powodzeniem pracował w radiu. Produkcje z jego udziałem cieszyły się dużym zainteresowaniem publiczności. Zaskakująco aksamitny niski głos sprawił, że wykonawca był rozpoznawalny. Van Heflin głosił bohaterów prawie 2000 oper mydlanych.
Artysta nie przestał też grać na scenie teatralnej. Pojawił się w Broadway Philadelphia Story, a także w Memories of Two Mondays i View from the Bridge, opartych na sztukach Arthura Millera.
Rodzina
Ukończył karierę filmową w słynnym filmie „Lotnisko” w 1970 roku. Van Heflin odrodził się jako pasażer, który postanowił popełnić samobójstwo w wyniku eksplozji w samolocie, aby później uzyskać ubezpieczenie wdowy w Guerrero.
Wykonawca kilkakrotnie próbował poprawić swoje życie osobiste. Jego pierwszym wyborem i żoną była koleżanka, aktorka Eleanor Shaw. Małżeństwo z nią trwało tylko sześć miesięcy. Przez ćwierć wieku Van Heflin był mężem Francisa Neala. Ich rodzina miała troje dzieci, dwie córki i syna Tracy. Dziewczyny, Vana i Caitlin, wybrały kariery artystyczne. Stali się sławni pod nazwiskami Kate Heflin i Vana O'Brien. Ich rodzice rozstali się w 1967 roku.
Aktor uwielbiał łowić ryby w oceanie, codziennie pływał w basenie, aby utrzymać się w dobrej formie. A artysta zmarł w 1971 roku, 23 lipca.
Za wkład w rozwój telewizji i kina otrzymał dwie gwiazdki na Alei Gwiazd.