Adenium obese, przypominające nieco bonsai, jest bardzo popularne ze względu na swoją bezpretensjonalność i obfite kwitnienie.
Możesz wyhodować swojego przystojnego mężczyznę z nasion z Chin, które można zamówić pocztą. Aby zapobiec gniciu, potraktuj je przed siewem fungicydem (zgodnie z instrukcją lub możesz stać przez pół godziny w różowym roztworze nadmanganianu potasu). Następnie moczyć w stymulatorze wzrostu przez kolejne trzy godziny.
W plastikowych kubkach o pojemności 50 ml wstępnie wykonać otwory drenażowe igłą. Dodaj wermikulit i posiekane włókno kokosowe (w równych proporcjach) do zakupionej ziemi na kaktusy, wymieszaj i posyp w kubkach. Zakop nasiona centymetr po centymetrze w szklance, lekko zalej ciepłą wodą (lub użyj sprayu), przykryj szklanką i umieść w ciemnym miejscu, w pobliżu kaloryfera. Kiedy zaczną się wylęgać około siedmiu dni po siewie, umieść je pod lampami, aby sadzonki miały wystarczająco dużo światła i rosły szybciej. Okresowo wietrzyć, stopniowo przyzwyczajając się do powietrza, a po pięciu dniach wyjąć szybę.
Co miesiąc adenium będzie wyższe i grubsze. Rok później okulary będą dla nich ciasne. Przesadź je do szerokich, ale płytkich doniczek, ponieważ ich korzenie mają tendencję do rozszerzania się. Zrób podłoże takie jak przy siewie nasion, wystarczy dodać garść końskiego humusu.
Co kochają adenium
Wiosną i latem piją dużo wody, więc będziesz musiał często podlewać. Przyda się wieczorne opryskiwanie. Zimą wręcz przeciwnie: liście opadną, rośliny przejdą w stan hibernacji przy średniej temperaturze 13 stopni, trzeba je podlewać rzadko i ostrożnie, aby nie zalały (poruszaj się po pniu, gdy zaczyna się marszczyć - woda oszczędnie). Okres wychodzenia ze stanu hibernacji to czas wykluwania się pąków na roślinach. Po odczekaniu kilku tygodni podlewaj je małymi porcjami.
Wskazówka: Upewnij się, że rośliny nie są wystawione na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Podczas aktywnego wzrostu i kwitnienia karmić nawozami mineralnymi raz w miesiącu (dla sukulentów, zgodnie z instrukcją). Również raz w miesiącu leczyć naparem końskiego obornika (stopień rozcieńczenia wodą wynosi jeden na piętnaście).