Czy warto zwrócić się do wróżbitów - wielu w pewnym momencie swojego życia o tym myśli. Jeśli w związku wszystko nie idzie gładko, wiele osób chce szukać pomocy u „profesjonalistów” - wróżbitów, magików, wróżbitów, którzy „gwarantują” wynik. Wydaje się, że jest to najłatwiejszy sposób na rozwiązanie wszystkich problemów w związku, zwłaszcza jeśli kobieta nie jest pewna siebie, swoich „kobiecych wdzięków”.
Ale jak realistyczne jest naprawienie związku w ten sposób?
Z jednej strony możliwy jest wpływ na pole informacyjne Ziemi, na podświadomość, na pole energetyczne człowieka. Starożytne praktyki szamanów i czarowników są czasami skuteczne. Ale używanie ich może być niebezpieczne.
- Magiczny, energetyczny wpływ to rodzaj przemocy. Być może, próbując coś naprawić w jednym obszarze relacji, niezbyt wprawny magik może negatywnie wpłynąć na ludzką psychikę: pozostając więc z niekochanym, mężczyzna nie jest w stanie jej opuścić, ale jego zachowanie się zmienia. Może zacząć pić, podnieść rękę na żonę lub stracić męską siłę.
- Z reguły zaklęcia miłosne są ograniczone w czasie, nie mogą działać przez całe życie, a w pewnym momencie „ofiara” zostaje uwolniona od mocy „zaklęcia”.
- Ten rodzaj wpływu traci swoją moc, jeśli „zaczarowana” osoba doświadcza silnego stresu, doświadcza silnych emocji, zarówno negatywnych, jak i pozytywnych.
- Większość tych, którzy obiecują pomoc psychiczną, to po prostu szarlatani. Tak, są dobrymi psychologami, którzy są w stanie zapewnić klienta, że mu pomogli. Ale nie są w stanie wywrzeć realnego wpływu. Tylko nieliczni są obdarzeni takim darem. Ale z reguły ci ludzie nie angażują się w autopromocję, ponieważ wiedzą, że ingerencja w czyjś los jest zakazanym i niebezpiecznym biznesem.
Niemniej jednak ludzie, którzy zwracają się do wróżbitów, często są zadowoleni z wyniku. Dlaczego? W grę wchodzi efekt placebo. Osoba, która jest pewna, że rytuał działa, otrzymuje potężne wsparcie, przede wszystkim psychologiczne. Zmienia się ludzkie zachowanie, staje się bardziej pewny siebie, swoich możliwości. Zaczyna patrzeć na sytuację tak, jakby już zmieniała się na lepsze. A ona naprawdę zaczyna się zmieniać, zaczyna się zmieniać! Nic dziwnego. Osoba, która zastosowała „czar miłosny”, zmienia swoje zachowanie, przestaje działać zgodnie ze starymi wzorcami, a partner odpowiednio zmienia swój stosunek do niego i sytuacji.
Ale jest wiele sposobów, by uwierzyć we własne mocne strony bez uciekania się do wszelkiego rodzaju „psychiki”. Są z powodzeniem stosowane przez psychologów. Czy nie byłoby lepiej z ich pomocą spróbować trochę zmienić, a wtedy świat się zmieni.