Wybierając samochód do wyścigów ulicznych, wielu zatrzymuje się na samochodzie, który ich zdaniem jest zbliżony do samochodu idealnego. Ale niestety po prostu niemożliwe jest posiadanie wszystkich wymaganych warunków w jednym samochodzie. Dlatego podążając za trendami mody, wielkie korporacje stworzyły „gorące” samochody.
Do testów wybrano szereg maszyn w przedziale cenowym od 30 do 155 tysięcy dolarów, o specjalnych właściwościach technicznych. Marussia to duma rosyjskiego przemysłu samochodowego. Po raz pierwszy samochód został zaprezentowany na wystawie INNOPROM w Jekaterynburgu. Nadwozie supersamochodu odziedziczyło cechy Ferrari, a otwierane do góry drzwi pochodzą z Lamborghini. Karoseria Marussii wykonana jest z włókna węglowego, panele wewnętrzne z włókna węglowego. Samochód posiada odlewany system - Marussia, na przednim panelu zamontowane są 3 monitory. Główny monitor to monitor kierowcy, środkowy pełni funkcję nawigatora, a od strony fotela pasażera jest to telewizor. Ten samochód jest w 80% rosyjskimi rozwiązaniami, pożyczającymi silnik z Europy. Pod względem swoich walorów Marussia może konkurować z wieloma europejskimi supersamochodami. Nissan 350Z, produkowany przez Nissan Motor Co, przeznaczony jest do szybkiej jazdy i jest przedstawicielem piątej generacji marki Nissan. Ten samochód został opracowany przez oddział Nissan Design America w Kalifornii. 350Z to dwudrzwiowy pojazd z napędem na tylne koła i miejscami siedzącymi dla 2 osób. Charakterystyczne cechy Nissana 350Z to krótka kabina i długa maska, nieporęczne zderzaki i regulowana deska rozdzielcza wraz z kolumną kierownicy. Samochód wyposażony jest w specjalne klamki drzwiowe wykonane z polerowanego aluminium. Silnik znajduje się z przodu samochodu w taki sposób, że uzyskuje się doskonały rozkład masy. Dzięki temu samochód sportowy ma lepsze prowadzenie. Oprócz opisanych powyżej samochodów do wyścigów ulicznych nadają się następujące marki samochodów: Skoda Octavia RS, Ford Focus ST, BMW M5, Volvo S60 R, Mazda 6 MPS. samochód, zawodnik uliczny powinien zrozumieć, że kupuje ten supersamochód tylko dla siebie i dla siebie.